Andrychów. Wprowadzili strefy płatnego parkowania w całym mieście [AKTUALIZACJA]

Za parkowanie w Andrychoowie płaci się juz od sześciu lat, ale do tej pory parkomaty obsługiwały tylko rynek. Teraz przybędzie miejsc, w których nie będzie można postawić samochodu bezpłatnie. To duża zmiana dla kierowców.

To pomysł burmistrza Andrychowa Tomasza Żaka. Z jego inicjatywy stosowna uchwała trafiła do Rady Miejskiej.

Proponujemy podział stref płatnego parkowania na strefę A, która obejmować będzie miejsca postojowe na Placu Mickiewicza i wzdłuż ul. Legionów oraz strefę B, którą objęte będą istniejące już miejsca postojowe zlokalizowane w pasach drogowych w Rynku. Podział na 2 strefy wynika z konieczności wprowadzenia zróżnicowanych opłat za postój pojazdów

można przeczytać w uzasadnieniu projektu uchwały w tej sprawie.

Decyzja, w efekcie której trzeba będzie ponosić dodatkowe opłaty, dla władz miasta nie była łatwa, ale jak tłumaczą urzędnicy, trzeba było ją podjąć.
Propozycja wynika z konieczności uporządkowania postoju w tej części miasta przekonywał radnych burmistrz Tomasz Żak.

Strefa Płatnego Parkowania w Andrychowie. Cennik

W dokumencie, który otrzymali rajcy znalazł się też proponowany cennik.

Za każde 30 minut postoju kierowcy zapłacili w strefie A 1,5 zł, a w strefie B 1 zł. Za godzinę postoju opłata wyniesie w strefie A 3,5 zł, a w strefie B 2,50 zł. Druga godzina to opłaty za postój odpowiednio w tych dwóch strefach 4,2 zł i 3 zł, a trzecia 5 zł i 3,2 zł, każda kolejna godzina to o opłaty 3,5 zł i 2,5 zł. Kara za brak wykupienia biletu na parkowanie w strefie wynieść ma 50 zł i będzie ściągana przez strażników miejskich.

Nie trzeba będzie zatrudniać parkingowych. Przy każdej strefie płatnego parkowania w mieście ma być ustawiony parkomat.

Jak głosowali?

Rajcy w tej sprawie byli podzieleni. Skupieni wokoł klubu radnych PiS opozycjności byli przeciwko porzeżeniu strefy płatnego parkowania. Mimo to uchwała została przyjęta 13 głosami za. 7 radnych było przeciwko, a jeden wstrzymał się od głosu.