Wadowice. Po 26 latach pieczy nad gminną kasą, skarbnik Bożena Flasz odeszła na emeryturę. Pałeczkę przejęła Kinga Gurdek [ZDJĘCIA]

Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE [przycisk]g[/przycisk]

Skarbnik, to jedyna funkcja w samorządzie, która na wniosek wójta, burmistrza czy prezydenta, nie może zostać odwołany czy powołany bez zgody rady gminy. I w tym przypadku, kiedy skarbnik Bożena Flasz przeszła na emeryturę, radni musieli głosować.

Za odwołaniem głosowało 16 radnych, dwóch wstrzymało się od głosu.

Korzystając z okazji, burmistrz, radni i współpracownicy podziękowali Bożenie Flasz za długoletnią, udaną współpracę, jej oddanie sprawom gminy, profesjonalizm, fachowość i wieloletnie trzymanie pieczy nad gminną kasą.

Na tej samej sesji radni wybrali nowego skarbnika gminy. W głosowaniu jednogłośnie powołali na stanowisko osobę od 27 lat związaną z Urzędem Miejskim w Wadowicach, Kingę Gurdek. Z wykształcenia jest ekonomistką, ukończyła krakowską Akademię Ekonomiczną na specjalizacji rachunkowość. Cała jej ścieżka zawodowa związana jest właśnie z Urzędem Miejskim, gdzie początkowo pracowała w wydziale podatkowym, następnie edukacyjnym, a na końcu finansowym, od roku 2001 pełniąc funkcję jego kierownika. Dla Rady Miejskiej wybór był więc naturalny i oczywisty.

- Mam nadzieję, że moje wieloletnie doświadczenie w finansach pomoże mi w pełnieniu tej funkcję

– mówi nowa skarbnik Kinga Gurdek. - Liczę na współpracę z radnymi. Pani Bożenka tak jak mówiła, zostawia finanse w dobrej formie i mam nadzieję, że uda mi się to kontynuować - dodaje.

FLESZ - Polacy nie mają oszczędności