Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wadowiczanki szukają w 190 krajach za zorganizowanie piramidy finansowej. Oszukała nawet prezesa NIK Mariana Banasia i celebrytów

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Joanna Segelstrom, jest podejrzana o oszustwa. 53-latce grozi  więzienie
Joanna Segelstrom, jest podejrzana o oszustwa. 53-latce grozi więzienie archiwum/mat. policji
Pochodzącą z Wadowic Joannę Segelstrom Interpol od trzech lat poszukuje w 190 krajach. Grozi jej do 15 lat więzienia oraz wysoka grzywna. Obiecywała krociowe zyski z inwestycji w rzeźby i obrazy. Na oszustwie miała zarobić od 300 mln do nawet miliarda złotych. Wśród poszkodowanych przez nią są m.in. Marian Banaś, prezes Najwyższej Izby Kontroli oraz serialowa aktorka Grażyna Wolszczak. Dali się nabrać, mimo że Komisja Nadzoru Finansowego od 2017 roku ostrzegała przed firmą Joanny Segelstrom. Według naszych ustaleń nastoletnia Joanna mieszkała na wadowickim osiedlu Kopernika wraz z rodziną. Po maturze wyjechała do Szwecji i zerwała kontakt z bliskimi. - Polskie nazwisko też miała na S. Jest nawet absolwentką prestiżowego liceum Wadowity, tego samego, do którego uczęszczał Karol Wojtyła - mówi Gazecie Krakowskiej Paweł, mieszkaniec Wadowic, były sąsiad jej rodziców.

FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!

O przekrętach po raz pierwszy zrobiło się głośno w 2018 roku. Wtedy to, na polecenie Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, funkcjonariusze ABW zatrzymali dwie osoby, współpracujące z Galerią New Form.

Obojgu zatrzymanym przedstawiono zarzuty popełnienia oszustw dokonanych wspólnie i w porozumieniu z Joanną Segelström w związku z fikcyjnym obrotem dziełami sztuki i tzw. piramidą finansową stworzoną wokół podmiotu o nazwie Galerii New Form z siedzibą w Trelleborgu w Szwecji. Zarzuty obejmują prowadzenie bez zezwolenia działalności polegającej na gromadzeniu środków pieniężnych osób fizycznych i prawnych w celu obciążenia ich ryzykiem oraz doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem klientów Galerii New Form - informuje Prokuratura Regionalna w Białymstoku.

Staną przed sądem i będą odpowiadać z wolnej stopy, ale głównodowodząca oszustwem jest nieuchwytna dla wymiaru sprawiedliwości.

53-letnia dziś Joanna Segelström i jej syn Mikael, którym zarzuca się oszustwo i pranie brudnych pieniędzy, uciekli. Wciąż ukrywają się przed organami ścigania i od trzech lat są poszukiwani międzynarodowym listem gończym. Według naszych ustaleń nastoletnia Joanna mieszkała na wadowickim osiedlu Kopernika wraz z rodziną.

Polskie panieńskie nazwisko też miała na literę S. Jest nawet absolwentką prestiżowego liceum Wadowity, tego samego, do którego uczęszczał Karol Wojtyła - mówi Gazecie Krakowskiej Paweł, mieszkaniec Wadowic, były sąsiad jej rodziców.

Pochodząca z Wadowic kobieta jeszcze w latach. 80., zaraz po maturze, wyjechała do Szwecji za pracą. Tam ułożyła sobie życie i całkowicie odcięła się od bliskich z Wadowic. Byli w szoku, gdy po latach wyszła na jaw jej działalność.

Kobieta, już pod nazwiskiem byłego męża, Szweda, prowadziła galerie dzieł sztuki w kilku krajach: Szwecji, Polsce, Hiszpanii i USA.

Mimo że działalność gospodarcza prowadzona przez właścicielkę galerii wpisana została na listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego, potencjalny zysk skusił wiele osób. Na liście poszkodowanych są m.in. popularna aktorka Grażyna Wolszczak, a nawet prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś. Poszkodowanych jest znacznie więcej. Założyli nawet specjalną grupę na Facebooku.

Inwestycja polegała na nabyciu od właścicielki galerii dzieł sztuki (głównie rzeźb) z opcją jego jednoczesnego odkupienia przez tę samą galerię po upływie określonego czasu. Zysk inwestora w zależności od zainwestowanej kwoty wahał się od 15 do 18 proc. w skali roku. Wielu inwestorów nie odzyskało zainwestowanych środków. Joanna uciekła z pieniędzmi.

Funkcjonariusze ABW przeprowadzili czynności procesowe w postaci przeszukań lokali użytkowych w kilkunastu miejscach na terenie kraju, przeszukali prywatne adresy i miejsca prowadzenia działalności gospodarczych pośredników. Pochodzącej z Wadowic kobiety podejrzanej o oszustwa nie znaleźli, nie może odszukać jej też Interpol, mimo że jej rysopis rozesłany został do 190 krajów świata.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto