Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dom Życia w Kalwarii Zebrzydowskiej. Organizacje pro-life i zakonnicy mają pomagać rodzinom niepełnosprawnych

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Ten budynek w Kalwarii Zebrzydowskiej zakonnicy przeznaczyli na spotkania rodzin niepełnosprawnych m.in. z psychologiem
Ten budynek w Kalwarii Zebrzydowskiej zakonnicy przeznaczyli na spotkania rodzin niepełnosprawnych m.in. z psychologiem bernardyni/Youtube - zrzut ekranu
Gdy w całym kraju trwają protesty przeciwko zakazowi aborcji, krakowska kuria ogłosiła, że w Kalwarii Zebrzydowskiej powstanie „Dom Życia”. Ma to być ośrodek "pomocy psychologicznej i duchowej" rodzinom i osobom mierzącym się z trudnościami w związku z chorobą lub niepełnosprawnością dzieci. Stworzą go zakonnicy - bernardyni i bliżej nieznane organizacje pro-life. Czy taka pomoc wystarczy rodzinom niepełnosprawnych i czy tego właśnie oczekują? Co zakonnicy myślą o zakazie aborcji? Zobaczcie film.

„Dom Życia" to projekt realizowany przez bernardynów z Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej we współpracy z organizacjami „pro-life". Nie wiadomo jeszcze dokładnie o jakie organizacje chodzi, bo biuro prasowe Archidiecezji Krakowskiej nie sprecyzowało tego w swoim komunikacie.

Według pomysłodawców, celem tego projektu jest "świadczenie pomocy psychologicznej i duchowej rodzinom, małżeństwom i innym osobom, mierzącym się z chorobą lub niepełnosprawnością dzieci".

Wybrano już lokalizację dla Domu Życia

Powstanie w Kalwarii Zebrzydowskiej, tuż obok sanktuarium. Chodzi o nieużywany od dawna budynek na Dróżkach Kalwaryjskich, który znajduje się między piątą i szóstą stacją drogi krzyżowej. Zostanie odremontowany.

Placówka będzie świadczyła konkretną pomoc w postaci towarzyszenia osobom obciążonym tego typu problemami

wyjaśnia pomysłodawcą przedsięwzięcia, o. dr Leonard Hryniewski OFM, wykładowca teologii pastoralnej i psychologii pastoralnej, psycholog i psychoterapeuta, pracujący w kalwaryjskim sanktuarium.

Obecnie realizacja projektu jest na etapie przygotowania lokalu oraz potrzebnych dokumentów do funkcjonowania placówki

dodaje zakonnik.

Czy taka pomoc wystarczy rodzinom niepełnosprawnych?
- Piękna inicjatywa i konkretna pomoc - komentuje Anna Mak, lokalna działaczka jednego ze stowarzyszeń katolickich.

Inni uważają jednak takie działania za hipokryzję:

Rząd przy akceptacji hierarchów katolickiego kościoła zabrał kobietom już finansowanie In vitro a teraz zakazana zostanie aborcja z przesłanek embriopatologicznych, a cała oferta w zamian to psycholog, by pocieszać tych, którym złe prawo utrudni życie. Dla mnie bardziej potrzebne są wyższe świadczenia, bo jak ktoś sam się zajmuje niepełnosprawnym dzieckiem, to nie da rady pracować a z czegoś trzeba utrzymać rodzinę

- uważa Edyta Sulikowska z Wadowic, mama 7-letniego Marcinka. Jej synek ma autyzm.

Sprawa poruszyła też internautów:

Proponuję, aby klasztor posunął się jeszcze dalej. Wielki gmach wyzszego seminarium świeci pustkami z braku chętnych do życia zakonnego. Może powinno utworzyć się tam ośrodek pomocy dla dzieci niepełnosprawnych i ich rodzin

zastanawia się na Facebooku pani Katarzyna.

A co zakonnik z Kalwarii Zebrzydowskeij myśli o planowanych zmianach w prawie aborcyjnym? Zobaczcie film:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto