Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będą zmuszeni użyć ostrej amunicji

Grzegorz Spisak
Leonard Grzyb ze Zbywaczówki czeka na odszkodowanie za zniszczoną łąkę
Leonard Grzyb ze Zbywaczówki czeka na odszkodowanie za zniszczoną łąkę fot. Grzegorz Spisak
Mieszkańcy powiatu wadowickiego walczą z plagą dzików. Te zwierzęta są coraz bardziej namolne. Spustoszenie sieją już nie tylko na polanach, ale nawet w ogrodach czy wśród blokowisk. Łowczy zapowiadają, że będą zmuszeni użyć ostrej amunicji.

- Trzeba będzie zastrzelić przynajmniej 70 dzików - mówi Piotr Biliński z Koła Łowieckiego "Knieja". - Ich ekspansji sprzyjała łagodna zima i duża ilość żywności. Dziki poczyniły szkody nie tylko w gminie Wadowice, ale i Mucharzu czy Stryszowie. Ponadto pojawiły się na polach w Wieprzu, Tomicach i Zatorze.

Kazimierz Sorka z Jaroszowic w tym roku miał już dziki pod swoimi oknami. - One potrafią w kilka godzin zniszczyć to, co człowiek przygotowuje miesiącami - podkreśla mężczyzna.

Zwierzęta przychodzą już nawet na blokowiska. Goszczą też w ogrodach mieszkańców Jaroszowic. Tutaj są większym problemem, bo czynią spore szkody w uprawach.

Mieszkańcy nawiedzonych przez dzikie zwierzęta miejscowości liczą straty i domagają się odszkodowań. Zgodnie z prawem koła łowieckie powinny wypłacać rolnikom odszkodowania za zniszczone plony. Nie zawsze tak jest.

Zobacz także: Zmień nowy rozkład

Leonard Grzyb ze Zbywaczówki pod Wadowicami od roku toczy batalię z kołem łowieckim i nadleśnictwem o odszkodowanie za zniszczoną łąkę. - Według moich wyliczeń straty, jakie poniosłem, to około dwóch tysięcy złotych - mówi Grzyb. Od miesięcy nie doczekał się na odpowiedź.

W ubiegłym roku "Knieja" wypłaciła w powiecie wadowickim 25 tysięcy złotych odszkodowań. W tym roku wniosków może być znacznie więcej ze względu na wysyp dzików.

- Wielu rolników nie wie, że od marca ubiegłego roku zmieniły się zasady przyjmowania zgłoszeń o szkodach. Nie wystarczy telefon. Sołtysi powinni mieć specjalny druk szkody, który jest podstawą do starania się o odszkodowanie. Dopiero po wysłaniu do nas tego pisma będzie powołana komisja - tłumaczy Piotr Biliński z "Kniei".

Codziennie rano najświeższe informacje prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto