W Lany Poniedziałek w Lanckoronie starsi pokazali młodszym, jak powinno się bawić w drugi dzień świąt wielkanocnych. Nikt kto przyszedł na lanckoroński rynek do domu nie wrócił suchy. Polewano się z pistolecików na wodę, różnych "nowoczesnych" polewaczek oraz - jak ongi bywało - po prostu z wiaderek i węży strażackich. Zobaczcie zdjęcia z wodnej bitwy.
Taka atrakcja w Lany Poniedziałek nie udała by się bez kilku czynników: wyjątkowo ciepłej aury, jak na drugi dzień świąt wielkanocnych, chęci do zabawy i strażaków z OSP, który dostarczyli na ryneczek wodę swoim samochodem.