Wadowice dziękują papieżowi Benedyktowi XVI

Dzisiejszy dzień, 28 luty jest ostatnim dniem pontyfikatu papieża Benedykta XVI, który zdecydował się na abdykację ze względu na stan zdrowia. Z tej nietuzinkowej ale smutnej okazji specjalną depeszę okolicznościową, datowaną na 27 lutego, do Watykanu przesłała w imieniu wadowiczan burmistrz miasta Ewa Filipiak.

Przypomina w niej związki miasta z Benedyktem XVI z Wadowicami oraz jego wizytę w mieście rodzinnym Karola Wojtyły w maju 2006 roku.

Przeżywaliśmy ogromną radość, gdy nad kaplicą sykstyńską 19 kwietnia 2005 r., ukazała się biały dym, rozdzwoniły się watykańskie dzwony i na balkonie pojawiła się wasza Świątobliwość, aby udzielić swojego pierwszego błogosławieństwa Miastu i Światu - pisze w okolicznościowym telegramie Ewa Filipiak.

Samorządowiec podkreśla w telegramie również, że wydarzeniem, które na zawsze zapisze się złotymi zgłoskami w historii miasta jest to, że właśnie Benedykt XVI 1 maja 2011 roku ogłosił Jana Pawła II błogosławionym.

Papież Benedykt XVI w Wadowicach był dwukrotnie. Jako papież odwiedził miasto nad Skawą 27 maja 2006 roku. Przyjechał wówczas do Wadowic, aby podziękować Bogu za pontyfikat Karola Wojtyły. Witano go tutaj serdecznie, chlebem i solą. Na rynku zgromadziło się wówczas dwadzieścia pięć tysięcy ludzi.

Po przybyciu do miasta Benedykt XVI od razu udał się do Bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, gdzie modlił się przed ołtarzem. Pochylił się też przed chrzcielnicą, przed którą modlił się Jan Paweł II i wpisał się do umieszczonej przy niej księgi pamiątkowej.

Potem odbyło się spotkanie z mieszkańcami miasta.Przypomniał wówczas słowa poety Johanna Wolfganga Goethe: "Kto chce zrozumieć poetę, powinien udać się do jego kraju". Tak też, aby zrozumieć życie i posługę Jana Pawła II, trzeba było przybyć do jego rodzinnego miasta - mówił Benedykt XVI., który w Wadowicach modlił się o wyniesienie papieża Jana Pawła II "do chwały ołtarzy".

Wcześniej Joseph Ratzinger krótką wizytę złożył w Wadowicach w 1988 roku. Odwiedził wtedy rodzinny dom Karola Wojtyły. Z Wadowic pojechał potem do Kalwarii Zebrzydowskiej.