W Oświęcimiu zadbają o swój kawałek rzek, czyli posprzątają Wisłę i Sołę w ramach akcji „Czysta Wisła”. WIDEO, ZDJĘCIA

Organizatorem akcji jest ekolog, podróżnik, Dominik Dobrowolski. W 2022 roku zakończył trzyletni cykl Odysei: Bałtyckiej, Górskiej i Wiślanej. W ich ramach posprzątano plaże Bałtyku, góry - od Bieszczadów po Sudety - i ponad 1000 km brzegów Wisły.

- W 2023 roku kontynuujemy zeszłoroczny marsz wzdłuż Wisły. Do akcji „Czysta Wisła” zgłosiło się już ponad 10 tysięcy wolontariuszek i wolontariuszy, sołectwa, strażacy z OSP, WOPR, straż rybacka, wędkarze, samorządowcy, organizacje społeczne, przyrodnicy. Słowem wszyscy, którzy kochają Wisłę i inne rzeki – podkreśla Dominik Dobrowolski.

Zaśmiecania rzek na zasadzie działania domina

Ekolog i podróżnik zwraca uwagę, że największym problem w społeczeństwie wciąż pozostaje brak świadomości, że śmieci działają podobnie do zasady domina. Jeśli w Oświęcimiu zadbają o swój kawałek rzek, to skorzystają na tym w krakowianie. Jeśli w stolicy Małopolski postąpią podobnie, ucieszą się w Warszawie. A z kolei jeśli w naszej stolicy będą „eko”, to skorzystają w Gdańsku. To pokazuje, że śmieci trafiające do rzek na ich początku, potrafią „wędrować” wiele kilometrów, by potem doskwierać innym.

- Śmieci biorą się od nas, więc musimy wziąć wziąć ten problem w swoje ręce, nie tylko w przenośni, ale i dosłownie. To jest problem, z którym sami musimy się zmierzyć – podkreśla ekolog.

Swoje słowa popiera liczbami. Każdego roku przynosimy ze sklepów 5 mln ton różnych opakowań. Jeśli do tego dodamy odpady z różnych „przestępstw”, czyli z dzikich wysypisk, zbiera się tego nawet do 25 mln ton. Nie wszyscy pozbywają się odpadów zgodnie z obowiązującymi w Polsce zasadami.

- Dzięki wsparciu firmy Synthos i Banku Credit Agricole grupy sprzątające Sołę oraz inne rzeki, będące dopływami Wisły na Śląsku i w Małopolsce, mogą liczyć na wsparcie finansowe na zakup worków i chwytaków na śmieci, zakupu na paliwo do motorówek, czy poczęstunku dla uczestników akacji – wyjawia Dominik Dobrowolski.

Walka ze śmieciami oraz edukacja

Oprócz walki z zaśmieceniem rzek organizatorzy akcji chcą edukować na temat mikroplastików, które zatruwają środowisko, a powstających z rozpadających się w wodzie odpadów z tworzyw.  Na każdych 100 metrach plaży można znaleźć średnio od 50 do 300 sztuk odpadów morskich, a 70% z nich to tworzywa sztuczne. W większości jednorazowe przedmioty związane z jedzeniem, piciem, paleniem lub opakowania przemysłowe.  80 procent   zanieczyszczenia Bałtyku to śmieci pochodzące z lądu, spływające rzekami.

W Oświęcimiu sprzątanie w Dworach i na Bulwarach

W Oświęcimiu akcję sprzątania zaplanowano w dwóch miejscach. O godzinie 9 zbiórka chętnych do sprzątania Wisły na przystani rtm. Pileckiego. Przez trzy godziny wolontariusze będą sprzątać Wisłę z wody i lądu. Do dyspozycji będą mieli sześć kajaków. Druga grupa będzie sprzątać brzegi.

Z kolei na Bulwarach (godz. od 13 do 17) będzie można włączyć się w akcję sprzątania Soły w ramach pikniku organizacji pozarządowych. Tutaj też będą kajaki, by móc wydobyć różne „skarby z dna rzeki i uprzątnąć jej brzegi.

- Dla najbardziej zaangażowanych przewidzieliśmy nagrody. Będziemy rozdawać wrzosy – informuje Marek Tarnowski, szef wydziału promocji UM Oświęcim.