W Kalwarii Zebrzydowskiej po raz pierwszy zorganizowali Festiwal Ogórka. Za rok powtórka?

Festiwal podzielono na dwa dni, w pierwszym dniu Festiwalu wystąpiła “Kapela Ogórki”, w kulminacyjnym momencie bawiło się blisko tysiąc osób.

Publika czuła się doskonale, kapela porwała mieszkańców do wspólnej zabawy, były tańce a atmosfera gorąca. Na scenie grały „Ogórki” a pod sceną mieszkańcy zagryzali kiszone kalwaryjskie ogórki, którymi częstowali organizatorzy.

Panie z Kół Gospodyń Wiejskich i pozostali, którzy odpowiedzieli na zaproszenie organizatorów, przygotowali swoje stoiska, można było skosztować różnego rodzaju smakołyków, ciast, zup i przysmaków, jednak to ogórek królował na stołach. Zorganizowany został nawet konkurs „Wokół tradycji ogórka” wygrało KGW Dąbrowianka z Dąbrówki. Gospodynie przygotowały „Chłodnik ogórkowy z awokado”, zadbano dla wszystkich o atrakcyjne nagrody.

W czasie festiwalu odbywały konkursy kulinarne, warsztaty dla dzieci, młodzieży, a także warsztaty zdrowego odżywiania. Nie zabrakło też atrakcji dla dzieci. Z dużym zainteresowaniem spotkał się pokaz kulinarny przygotowany przez Karola Olesińskiego.

Festiwal zrealizowany z naddatkiem, ale że pomysł na pokazanie tradycji ogórka kalwaryjskiego i ogórcorzy spotkana się z tak dobrym i ciepłym przyjęciem to się nie spodziewałem. W ostatnie dwa dni Festiwalowi towarzyszyło nam ponad 2 tys. osób z całej okolicy – cieszy się Tomasz Baluś, miejski urzędnik i prezes Stowarzyszenia, pomysłodawca festiwalu.

Usłyszałem całą masę pozytywnych słów za pomysł i gratulacje, szczerze to jest najpiękniejsze! To wszystko mnie mobilizuje by festiwal kontynuować. Teraz muszę podsumować projekt, wyciągnąć wnioski tak, by za rok było jeszcze piękniej! - dodaje.