Zawody "O Złoty But" to jedna z najstarszych i największych imprez sprinterskich dla psów i maszerów w kraju. Rozgrywane są od 1996 roku, pięć lat wcześniej taką rywalizację zaczęto w Pomiechówku. Pierwotnie trasa usytuowana była na Radockiej Górze w miejscowości Wysoka, a od czterech lat wyścig odbywa się w Przytkowicach.
Akuszerami imprezy było kilkunastu entuzjastów tej dyscypliny sportu: Zofia i Józef Dyrczowie, Kazimierz Góralczyk, Andrzej Gałuszka, Edward Wyroba, Ryszard Drzazga i wielu innych, a wśród nich Jerzy Prochal z Wysokiej.
- Nazwę imprezy wymyśliłem sam, a nagrodę, buta z pozłacanej skóry przez lata wykonywał Kazimierz Góralczyk, obecnie statuetka buta jest ceramiczna - mówi Jerzy Prochal, a zwycięzcy prócz statuetek i dyplomów zawsze otrzymują też prawdziwe traperskie buty, wykonane przez któregoś z okolicznych rzemieślników.
Obecnie organizatorem zawodów jest Uczniowski Klub Sportowy "Sokolik", a szczególnie dwóch zawodników i trenerów Justyna Nawroth i Bartłomiej Chotowicki, wspiera ich też Urząd Miasta w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Na sześciokilometrowej trasie, wiodącej także przez las, pełnej zakrętów podbiegów i oblodzonych drewnianych mostków czworonogi i ich opiekunowie - maszerzy mogli startować w kilkunastu klasach sportowych podzielonych na trzy główne konkurencje: bieg na nartach na lince za psem, bieg na nogach za psem i wyścigi zaprzęgów (sanek lub wózków) składających się z dwóch, czterech lub sześciu psów. Ponadto odbyły się wyścigi dla dzieci i jazda na lince za psem na rowerze. Rywalizowano również o Puchar Samojeda. Ciekawostką jest to, że biegają tu nie tylko psy ras północy: alaskan malamute, pies grenlandzki, samojed i husky syberyjski ale też innych ras, mieszańce, a wyścigach dla dzieci nawet kundelki.
- Tu mniej liczy się wyczyn, a bardziej chodzi o powrót do korzeni takich imprez. Tutaj można zobaczyć wysiłek na trasie i współpracę zwierzęcia z człowiekiem - mówi Radosław Ekwiński, sędzia zawodów.
Najsłynniejszy w historii wyścig psich zaprzęgów odbył się w 1925 roku, kiedy to w mieście Nome na Alasce wybuchła epidemia dyfterytu. Wówczas przy ponad 40 stopniowym mrozie, 20 psich zaprzęgów i 150 ludzi pokonało ponad 1000 km, aby dostarczyć na czas szczepionkę. Dla upamiętnienia tych wydarzeń, co roku rozgrywany jest wyścig, którego trasa wiedzie niemal przez całą Alaskę.
Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
