Dyżurny wadowickiej PSP przyjął zgłoszenie o godz. 2.26. Do walki ruszyły nie tylko załogi JRG, ale także ochotnicy z Ponikwi, Jaroszowic i Kozińca.
- Dzięki szybkiej akcji ratowników ogień nie rozprzestrzenił się na cały dach. Najważniejsze, że nie było żadnych osób poszkodowanych. Najprawdopodobniej iskry z ognia trawiącego sadzę w kominie przeniosły się na poszycie dachowe – informuje dyżurny wadowickiej PSP.
Rozpoczął się sezon grzewczy, więc strażacy apelują o czujność i sprawdzenie szczelności instalacji kominowych, aby uniknąć w przyszłości podobnych zdarzeń.
- Miała w brzuchu 30 kg guza! Wycięli go w szpitalu w Oświęcimiu
- Te kociaki czekają w schronisku w Oświęcimiu na nowy dom
- Niedziela na Pustyni Błędowskiej. To miejsce przyciąga!
- Dziki grasują w centrum Chrzanowa. Buchtują między blokami [ZDJĘCIA]
- Bartłomiej Bertolin trzy miesiące po amputacji nogi ruszył w góry. W protezie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?