Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalwaria Zebrzydowska. Koniec naboru ochotników do leczenia Covid-19 amantadyną. Nie wiadomo, czy testy zostaną wznowione

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Od września 2021 r. do badań nad potencjalnym lekiem na Covid- 19 włączyła się też przychodnia w Kalwarii Zebrzydowskiej
Od września 2021 r. do badań nad potencjalnym lekiem na Covid- 19 włączyła się też przychodnia w Kalwarii Zebrzydowskiej arch. UM Kalwaria Zebrzydowska
W Kalwarii Zebrzydowskiej zakończono nabór ochotników chcących poddać się leczeniu amantadyną. Rekrutowano ich spośród zakażonych Covid-19. Ilu ich było? Okazuje się, że tylko pięciu się zakwalifikowało, choć gmina szeroko zachęcała do przystąpienia do tej akcji. Nie wiadomo, czy badania na kolejnych pacjentach zostaną wznowione. Przypomnijmy. Ministerstwo Zdrowia i Rzecznik Praw Pacjenta ostrzegają, że jest to terapia nieskuteczna, a wręcz może zaszkodzić. Innego zdania jest profesor Konrad Rejdak z Lublina, prowadzący te badania.

Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Kalwarii Zebrzydowskiej prowadził badania kliniczne pod nazwą "Zastosowanie amantadyny w zapobieganiu progresji i leczeniu objawów COVID-19 u pacjentów zarażonych wirusem SARS-CoV-2".

Lekarze zatrudnieni w kalwaryjskiej przychodni od września ubiegłego roku prowadzili kwalifikację do wzięcia udziału w badaniach klinicznych, dotyczących oceny skuteczności amantadyny. To lek, który miał pomagać w zapobieganiu rozwijaniu się w organizmie COVID-19 w wypadku ostrej niewydolności oddechowej i jej następstw neurologicznych. Te badania miały potwierdzić czy tak rzeczywiście jest.

Amantadyna. Rekrutowali ochotników chorych na Covid-19

Ochotników do badań w tej małopolskiej miejscowości nie brakowało, ale niewielu z nich spełniało wszystkie, niezbędne wymagania.

Aby wziąć udział w tych badaniach trzeba było spełnić kilka warunków. Przed wszystkim musiały to być osoby pełnoletnie, które zgodziły się na testy. Pod uwagę brano jedynie tych pacjentów, którzy w ciągu ostatnich pięciu dni mieli potwierdzony pozytywny wynik pozytywny testu na SARS-CoV-2.

W efekcie do badania zakwalifikowało się i wzięło w nim udział pięciu pacjentów. - Wszyscy spoza terenu gminy Kalwaria Zebrzydowska - informuje Tomasz Baluś z kalwaryjskiego Urzędu Miasta.

W marcu testy na kolejnych osobach nie będą już przeprowadzane.

- W chwili obecnej zakończono proces naboru do badania. Żadna z osób biorących udział w badaniu nie jest już w fazie podawania leku, a pacjenci poddawani są jedynie obserwacjom lekarskim - wyjaśnia urzędnik.

Lekarze, z którymi udało się nam nieoficjalnie porozmawiać (twierdzą, że nie mogą się publicznie wypowiadać na ten temat), nie mają pewności, czy takie testy będą w Kalwarii Zebrzydowskiej kontynuowane w kolejnych miesiącach.

Kalwaria Zebrzydowska to jedyne w Małopolsce i jedno z ośmiu miast w Polsce, gdzie prowadzono te badania. Zabiegał o to burmistrz Augustyn Ormanty, tymczasem co do sensu i skuteczności działania amantadyny toczy się spór w środowisku medycznym.

W lutym swoje wątpliwości ujawniło Ministerstwo Zdrowia, które ostrzega, powołując się na badania kliniczne, że amantadyna jest nieskuteczna w leczeniu COVID-19. Z kolei Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec stwierdził, że nie ma innych dowodów naukowych, które potwierdzałyby skuteczność leczenia COVID-19 amantadyną - nie jest ona zalecana w leczeniu COVID-19 w żadnej rekomendacji, również za granicą.

- Poza nieskutecznością tej terapii, może ona nieść zagrożenia dla życia i zdrowia pacjenta w postaci złudnego przekonania o tym, że amantadyna może leczyć - wyjaśniał.

Innego zdania są naukowcy prowadzący te badania.

- Nasze wstępne wyniki badań wczesnej interwencji z zastosowaniem amantadyny są interesujące i wskazują na trend w kierunku skuteczności leku u pacjentów włączonych do badania w ciągu pięciu dni od potwierdzenia zakażenia przy braku istotnych działań niepożądanych. Wstępne wyniki badań wczesnej interwencji z zastosowaniem amantadyny są interesujące i wskazują na trend w kierunku skuteczności leku u pacjentów włączonych do badania w ciągu pięciu dni od potwierdzenia zakażenia przy braku istotnych działań niepożądanych - oświadczył prof. dr hab. Konrad Rejdak, kierownik Kliniki Neurologii SPSK i lider projekt badawczego i dodając, że zgoda na badania nadal obowiązuje, więc nie zamierza ich wstrzymywać.[

FAQ - szczepienie przeciw koronawirusowi

Jak powstawała szczepionka przeciw koronawirusowi, czy każdy może ją przyjąć, gdzie się zgłosić, aby się zaszczepić? Odpowiadamy na pytania związanie ze szczepieniami.

Jak wygląda szczepienie przeciw koronawirusowi?

Pierwszym etapem jest kwalifikacja do szczepienia, o której decyduje lekarz. Szczepionka podawania jest w postaci iniekcji (zastrzyk) w mięsień naramienny.

Nie ma szczególnych zaleceń dotyczących przygotowania do szczepień. Można zaszczepić się w ciągu całego dnia, niezależnie od posiłków, ale najlepiej gdy jesteśmy wypoczęci.

Czy warto się zaszczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepionka to jedna z największych medycznych zdobyczy człowieka. Dzięki szczepionkom udało się wyeliminować lub znacznie ograniczyć wiele chorób np. ospę prawdziwą, błonicę, wirusowe zapalenia wątroby typu B. Podobnie może być w przypadku koronawirusa. Dzięki skutecznej szczepionce jego zdolność do zakażenia kolejnych osób może zostać wyeliminowana, skutecznie go neutralizując.

Aby osiągnąć odporność populacyjną zaszczepić powinno się jak najwięcej osób. Przyjmuje się, że powyżej 80 % zaszczepionych osób w populacji będzie stanowić kokon ochronny dla niezaszczepionych. Ale już 50 % zaszczepionej populacji istotnie wpłynie na zmniejszenie ryzyka szerzenia się w niej  koronawirusa.

Czy szczepionka na koronawirusa może wywołać skutki uboczne?

Tak jak po podaniu jakiegokolwiek leku, również po szczepieniu przeciw koronawirusowi mogą się pojawić objawy niepożądane. W przypadku pojawienia się niepożądanych objawów, należy skontaktować się z lekarzem poradni, w której było wykonane szczepienie.

Czy szczepionka na koronawirusa jest bezpieczna?

Szczepionka przeciw koronawirusowi przechodzi badania i może być podana wyłącznie po dopuszczeniu do obrotu przez wyspecjalizowane instytucje. Skrócono do minimum procedury rejestracyjne, ale badania szczepionek zostały wykonane według najwyższych standardów bezpieczeństwa (podobnie jak w przypadku innych szczepionek).

W Polsce dopuszczeniem szczepionek do obrotu zajmuje się Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (URPL). Decyzja może być także podjęta przez Radę Unii Europejskiej lub Komisję Europejską po przeprowadzeniu procedury scentralizowanej przez Europejską Agencję Leków.

W każdym przypadku pozwolenie na dopuszczenie do obrotu jest wydawane po ocenie stosunku korzyści do ryzyka. Następuje to na podstawie dokumentacji zawierającej dane zebrane w czasie prac nad produktem i badań klinicznych. Ocena ryzyka dotyczy jakości, bezpieczeństwa i skuteczności produktu leczniczego.

Własne testy przeprowadzają także firmy farmaceutyczne.

Jakimi szczepionkami przeciw koronawirusowi będą szczepieni Polacy?

Polska ma pięć umów (dane na 7 grudnia 2020) na zakup szczepionek przeciw COVID-19 z producentami: Astra Zeneca (16 mln dawek), Janssen Pharmaceutica NV (16,98 mln dawek), Pfizer / BioNTech (16,74 mln dawek), CureVac (5,65 mln dawek), Moderna (6,69 mln dawek). Zakupy będą finansowane z budżetu państwa. Umowy opiewają na zakup w sumie ponad 62 mln szczepionek, a szacowany koszt to ok. 2,4 mld zł. Zakupy będą finansowane z budżetu państwa.

Czy dostanę dokument, że jestem zaszczepiony?

Informacja o szczepieniu będzie wpisana do systemu elektronicznego. Pacjent dostanie również zaświadczenie o szczepieniu umożliwiające korzystanie z ułatwień. Przyjęcie szczepionki będzie także potwierdzone przez specjalny system, który umożliwi weryfikację zaszczepienia (m.in. kod QR, który pozwoli szybko potwierdzić odbyte szczepienie).

Kiedy będę się mógł zaszczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepienia przeciw koronawirusowi odbędą się etapami:

Etap 0: pracownicy służby zdrowia, pracownicy Domów Pomocy Społecznej, pracownicy Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej, personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, pracownicy sanepidu. 

Etap 1: pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu, osoby powyżej 60. roku życia w kolejności od najstarszych, służby mundurowe, nauczyciele;

Etap 2: osoby w wieku poniżej 60. roku życia z chorobami przewlekłymi zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, albo w trakcie diagnostyki i leczenia wymagającego wielokrotnego lub ciągłego kontaktu z placówkami ochrony zdrowia, osoby bezpośrednio zapewniające funkcjonowanie podstawowej działalności państwa i narażone na zakażenie ze względu na częste kontakty społeczne ;

Etap 3: szczepieni będą przedsiębiorcy i pracownicy sektorów zamkniętych na mocy rozporządzeń w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. 

Realizowane będą także powszechne szczepienia pozostałej części dorosłej populacji.

Gdzie będzie można się szczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepienia mają być realizowane:

  • w placówkach POZ i AOS;
  • w innych stacjonarnych placówkach medycznych;
  • w mobilnych zespołach szczepiących;
  • w centrach szczepiennych w szpitalach rezerwowych.

Na stronie gov.pl/szczepimysie dostępna będzie mapka z wykazem wszystkich punktów szczepień.

Co trzeba zrobić, żeby się zaszczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepienie będzie możliwe dzięki e-skierowaniu. Będzie ono generowane automatycznie w transzach zgodnych z kolejnością szczepień (grupy wiekowe, grupy zawodowe). Pacjenci będą mogli też mieć wystawione skierowanie przez lekarza (dotyczy to osób, które nie posiadają numeru PESEL albo nie mogły się poddać szczepieniu w pierwszym dostępnym terminie). 

Na szczepienie przeciw koronawirusowi będzie można się umówić w centralnym systemie rejestracji - pacjent będzie mógł skorzystać z Infolinii, umówić się elektronicznie przez swoje Internetowe Konto Pacjenta, za pośrednictwem placówki, w której wystawiono mu e-skierowanie lub bezpośrednio w punkcie szczepień.

Po rezerwacji wizyty pacjent dostanie SMS z informacją o wybranym miejscu i terminie szczepienia (pacjent będzie umówiony na dwa terminy). 

Kolejność szczepień jest określona w Narodowym Programie Szczepień przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności szczepione będą osoby z grup priorytetowych - personel służby zdrowia, pracownicy i pensjonariusze DPS, osoby 60+.

Czy trzeba płacić za szczepienie przeciw koronawirusowi?

Szczepionka przeciw koronawirusowi jest bezpłatna i dobrowolna.

Czy szczepionka jest obowiązkowa?

Szczepienia przeciw koronawirusowi są dobrowolne. Im więcej osób się zaszczepi, tym ochrona przed koronawirusem będzie skuteczniejsza. Szczepienia mają być dostępne w każdej gminie.

FLESZ - Zmiany zasad izolacji i kwarantanny

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto