Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Baner wyborczy ratuje życie". Kolejna edycja ogólnopolskiej akcji pomocy dla Ukrainy. Apel organizatorów o przekazywanie banerów i wsparcie

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Krzysztof Adamski ze Stowarzyszeniem HOPE apeluje o przekazywanie banerów, które trafią na Ukrainę i wsparcie finansowe transportów
Krzysztof Adamski ze Stowarzyszeniem HOPE apeluje o przekazywanie banerów, które trafią na Ukrainę i wsparcie finansowe transportów Bogusław Kwiecień
Pierwsza, główna część wyborów samorządowych zakończona. W niektórych gminach odbędą się jeszcze dogrywki, ale przedsiębiorca Krzysztof Adamski z Oświęcimia, organizator akcji "Baner polityczny ratuje życie" przypomina, że można już przekazywać banery, które trafią na Ukrainę do ludności cywilnej oraz ukraińskich żołnierzy.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Organizator akcji z Oświęcimia ma zgłoszenia z różnych stron Polski

Pierwsza edycja akcji, która odbyła się przy okazji wyborów parlamentarnych jesienią ub. roku, spotkała się dużym odzewem. Podobnie jest teraz. Organizatorzy Krzysztof Adamski wraz ze Stowarzyszeniem HOPE otrzymują zgłoszenia od komitetów wyborczych z różnych stron Polski.

Krzysztof Adamski organizuje i prowadzi transporty z pomocą na Ukrainę
Krzysztof Adamski organizuje i prowadzi transporty z pomocą na Ukrainę Zbiory Krzysztofa Adamskiego

Pojawiły się też inne propozycje wsparcia. Do akcji dołączył m.in. Zakład Usług Komunalnych w Wejherowie, który także ogłosił zbiórkę banerów dla Stowarzyszenia HOPE.

- We własnym zakresie chcą uszyć czy skleić z banerów torby, plecaki lub worki, w których będziemy rozdawać żywność, środki czystości itp. w Donbasie w wioskach przyfrontowych - mówi Krzysztof Adamski.

Tak wyglądają torby uszyte z banerów wyborczych, które trafią na Ukrainę
Tak wyglądają torby uszyte z banerów wyborczych, które trafią na Ukrainę Zbiory Krzysztofa Adamskiego

Jak dodaje, nowy pomysł to przeznaczenie części banerów do wykonania tymczasowych noszy medycznych. - Reszta banerów będzie wykorzystana jak w poprzednich akcjach dla ludności cywilnej do zabezpieczenia dziurawych dachów i zniszczonych okien w domach oraz dla wojska - zaznacza Krzysztof Adamski, który organizuje i sam jeździ z transportami pomocy na Ukrainę.

Krzysztof Adamski organizuje i prowadzi transporty z pomocą na Ukrainę
Krzysztof Adamski organizuje i prowadzi transporty z pomocą na Ukrainę Zbiory Krzysztofa Adamskiego

Banery trafiają w rejony najbardziej zniszczone w wyniku bombardowań i ostrzałów rosyjskiego agresora na wschodzie Ukrainy w regionach donieckim czy charkowskim. Zaletę materiałów, z których zrobione są banery, że wytrzymałe i odporne na działanie wody oraz innych czynników atmosferycznych. Oczka pozwalają na łatwe przymocowanie do konstrukcji dachów czy okopów.

Efektem akcji po wyborach parlamentarnych jesienią było 12 ton banerów, które zawiezione zostało na Ukrainę. Teraz może być ich jeszcze więcej.

Krzysztof Adamski ze Stowarzyszeniem HOPE apeluje o przekazywanie banerów, które trafią na Ukrainę i wsparcie finansowe transportów
Krzysztof Adamski ze Stowarzyszeniem HOPE apeluje o przekazywanie banerów, które trafią na Ukrainę i wsparcie finansowe transportów Bogusław Kwiecień

Chętni do przyłączenia się do akcji mogą przesłać banery na adres Stowarzyszenia Hope Krzysztof Adamski w Brzeszczach przy ul. Kościuszki 24 lub skontaktować się nim osobiście w celu ustalenia warunków odbioru pod adres mailowy: [email protected]. Niezależnie od ilości czy rozmiaru każdy baner jest cenny i zostanie wykorzystany.

Krzysztof Adamski w pomoc dla Ukrainy jest zaangażowany od początku agresji Rosji na ten kraj. Nie ukrywa, że z organizacją transportów humanitarnych wiążą się spore koszty, chociażby wynikające z paliwa do pojazdów. Dlatego apeluje także o wsparcie finansowe.

Warto przypomnieć, że komitety wyborcze są zobowiązanie do usunięcia banerów i ich utylizacji, co oczywiście kosztuje.

- Przyłączając się do akcji "Baner polityczny ratuje życie" mogą nam je podarować, a zaoszczędzone pieniądze w szczytnym celu przeznaczyć na organizację transportów - dodaje Krzysztof Adamski.

Ma świadomość, że emocje związane z wojną opadają, energia się wypala i potęguje się zmęczenie. - Ludzie na wschodzie Ukrainy wciąż bardzo jednak potrzebują naszego wsparcia. Dlatego staram się przekonywać kogo się da i organizować je na różne sposoby z myślą o ludności cywilnej i żołnierzach walczących na froncie - zaznacza Krzysztof Adamski.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto