Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Afera paszportowa w Wadowicach w rzeczywistości nie miała miejsca. Wojewoda wypunktował manipulacje kandydata do samorządu powiatowego

Paweł Mocny
Paweł Mocny
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe Archiwum
Kampania wyborcza w powiecie wadowickim trwa w najlepsze. W ramach promocji swojej kandydatury Mikołaj Krystian – kandydat KW PiS postanowił nagłośnić problemy związane ze złożeniem wniosku paszportowego w Terenowym Punkcie Paszportowym w Wadowicach. Problem w tym, że nagranie, które kandydat umieścił w mediach społecznościowych zostało zmanipulowane. Te manipulacje postanowił wypunktować Wojewoda Małopolski Krzysztof Klęczar.

Afera paszportowa w Wadowicach w rzeczywistości nie miała miejsca

Kandydat do Rady Powiatu w Wadowicach – Mikołaj Krystian (syn posła Mariusza Krystiana) zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, w którym chciał zwrócić uwagę na problemy z pozyskaniem paszportu w Terenowym Punkcie Paszportowym w Wadowicach.

We wspomnianym materiale kandydat startujący z list KW Prawo i Sprawiedliwość stwierdził, że wyrobienie dokumentu w Wadowicach jest bardzo utrudnione podczas gdy w Suchej Beskidzkiej załatwienie tej samej sprawy zajmuje zaledwie kilkadziesiąt minut. Z filmem Mikołaja Krystiana można się zapoznać klikając tutaj.

Do nagrania kandydata postanowił odnieść się Wojewoda Małopolski Krzysztof Klęczar.

- Przede wszystkim chcę powiedzieć, że długo jestem politykiem. Różne rzeczy widziałem. Kampania wyborcza ma różne oblicza. To z natury swej spór, różnica zdań, polaryzacja. To źle – radykalnie źle – gdy osoba, która stawia w polityce pierwsze kroki, politykę pojmuje nie jako merytoryczny spór, ale jako ordynarną, populistyczną i nikczemną manipulację ludźmi. To źle, gdy młody polityk zachowuje się jak ten dziennikarz w filmie z Lublina: gdy fakty nie pasują mu do tezy, rozrzuca śmieci, kreuje rzeczywistość. Byle tylko obrazek potwierdził jego tezę. I wreszcie – to źle, gdy jakikolwiek polityk, młodszy czy starszy, podejmuje w kampanii działania, które można określić hasłem: ciemny lud to kupi. Otóż, drogi panie Mikołaju Krystianie, „ciemny lud” powiedział sprawdzam. Obejrzał pana filmik. Zrobił stop-klatki. I tenże „ciemny lud” poczuł się głęboko zniesmaczony – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

Wojewoda wypunktował manipulacje, które zostały umieszone w filmie Mikołaja Krystiana. Po pierwsze – biletomat, na którym widnieje komunikat o braku biletów to urządzenie nie z Wadowic a… z chwalonej przez autora nagrania Suchej Beskidzkiej. Po drugie – jak wspomina wojewoda na nagraniach z monitoringu, które udało się pozyskać widać jak autor nagrania wraz z osobą, która mu towarzyszyła bez problemu pobierają dwa bilety po czym niszczą je i opuszczają budynek.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto