Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złodziej na stacji benzynowej w Wadowicach. Zatankował za ponad 750 złotych i odjechał bez płacenia

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Skradzione w Wadowicach paliwo zostało odzyskane
Skradzione w Wadowicach paliwo zostało odzyskane KPP Wadowice
Wadowiccy policjanci zatrzymali 28-latka podejrzanego o kradzież paliwa. Okazało się, że to nie pierwsza jego kradzież ze stacji benzynowej. Mężczyzna dodatkowo odpowie za posiadanie narkotyków i jazdę w trakcie obowiązywania go zakazu sądowego.

Do zuchwałej kradzieży paliwa, do której doszło na jednej ze stacji paliw w Wadowicach. Kierujący hondą zatankował paliwo do kanistrów o wartości ponad 750 złotych i odjechał bez płacenia.

Funkcjonariusze ustalili, że odpowiedzialnym za to przestępstwo jest znany policji mieszkaniec gminy Wadowice. W wyniku penetracji terenu dzielnicowi wraz z policjantami ogniwa patrolowo-interwencyjnego odnaleźli samochód sprawcy na jednej z wadowickich ulic - informuje starszy aspirant Agnieszka Petek, rzeczniczka prasowa wadowickiej policji.

Złodziej uciekł pozostawiając w pojeździe skradziony olej napędowy.

W trakcie poszukiwań, policjanci kierując się do miejsca zamieszkania typowanego mężczyzny, napotkali go jadącego rowerem. 28-letni mieszkaniec gminy Wadowice był po użyciu alkoholu, a do tego posiadał przy sobie marihuanę. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach wyszło na jaw, że posiada on aktywny sądowy zakaz kierowana pojazdami - informuje policja.

Mężczyzna został zatrzymany. W trakcie dalszych czynności, kryminalni ustalili, że 28-latek ma również związek z dwoma innymi kradzieżami, do których doszło na terenie Andrychowa. Pierwsza z nich miała miejsce 23 października 2022 roku. 28-latek ukradł paliwo na kwotę ponad 570 złotych, natomiast do drugiej doszło 1 listopada i wówczas mężczyzna zatankował samochód na za 300 złotych i odjechał.

W czwartek (3.11.2022) podejrzany usłyszał dwa zarzuty kradzieży, zarzut posiadania zakazanych substancji oraz zarzut niestosowania się do orzeczonych przez sąd środków karnych.

Do wszystkich zarzucanych mu czynów się przyznał. Za te przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat, ale w związku z tym, że sprawca działał w warunkach recydywy czyli powrotu do przestępstwa grozi mu wyższy wymiar kary. Mężczyzna odpowie również za popełnione wykroczenia - poinformowała wadowicka policja.

Pierwszy raz w historii zmieniono kurs planetoidy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto