Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawoja. Ks. Piotr Natanek chce postawić wielki, 7-metrowy pomnik Chrystusa, mimo zakazu prowadzenia budowy

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Na tych terenach w gminie Zawoja Natanek chce wybudować wielki pomnik Chrystusa
Na tych terenach w gminie Zawoja Natanek chce wybudować wielki pomnik Chrystusa Bogumił Storch
7-metrowy pomnik Chrystusa Króla, budowany przez suspendowanego księdza Natanka, ma stanąć na terenach leśnych w Beskidach, w Zawoi. Powiatowy nadzór budowlany w Suchej Beskidzkiej chce zablokować tę inwestycję.

Kontrowersyjny i suspendowany ksiądz Piotr Natanek cały czas rozbudowuje swoje imperium w Grzechyni (powiat suski). W jednym z ostatnich swoich kazań (9 października 2022 roku) wyjawił swoje plany wyznawcom.

Zapowiedział, że jeszcze w tym miesiącu odsłoni rzeźbę: 7-metrowy pomnik Chrystusa.

- Moim marzeniem było, by wykonawcy zdążyli z figurą na Chrystusa Króla, ale kołki marchwiane, niepozbierane, kasy mają dużo, nie spieszą się. Machnąłem ręką, dobra, na drugi rok. Ale dziś widzę, że ta figura będzie potrzebna na dwudziestego dziewiątego - mówił podczas wideotransmisji mszy na portalu Youtube Piotr Natanek.

- Postanowiłem wykonać jeszcze jeden ruch z wami i dopełnić dzieła narodowej pokuty. Uruchomiłem już procedury. Zwołuję was na pospolite ruszenie. Kto żyw, niech przyjdzie (...). Nie chcę słyszeć, że ślub, że urodziny wnuczka. Przecież wnuczek cię nie zbawi. Ślub odwołać, kasę daj, niech się żenią, a ty przyjeżdżaj! - zaznaczył.

Wielką rzeźbę Chrystusa suspendowany ksiądz chce postawić na działce na górzystych terenach leśnych w Zawoi w powiecie suskim. Tutaj ma też stanąć jego Dom Pielgrzyma: o powierzchni 12 tys. m kw. i wysokości 12 metrów.

W realizacji tego celu jest tak zdeterminowany, że postanowił nawet zasilić finansowo sąsiednia gminę Zawoja. 14 września 2021 roku wpłacił na konto tutejszego Urzędu Gminy 98,4 tys. zł. Po co?

Okazuje się, że pieniądze te mają pokryć koszty przygotowania ekspertyzy geologiczno-inżynierskiej, mogących potwierdzić, że na wykupionych przez Natanka działkach (dziś to pola i las) można postawić legalnie kolejne budynki. Taka ekspertyza otwierałaby drogę do zmiany przepisów, ponieważ aktualny plan zagospodarowania przestrzennego dla tych lokalizacji nie pozwala na ich zabudowę.

- Natanek jest chyba pewny swego, bo już teraz - bez zgody urzędników - widać, że coś buduje. Ja to przez okna obserwuję. Powstały jakieś konstrukcje, długi, wysoki płot, a nawet dzwonnica z religijnymi symbolami - denerwuje się jeden z mieszkańców (prosi o anonimowość), którego działka położona jest tu przy planowanej inwestycji.

Natanek - oczekiwany inwestor?

Dokument, za który zapłacił gminie Natanek, miał być gotowy do końca września tego roku, ale z naszych ustaleń wynika, że procedura może się wydłużyć nawet do grudnia. Wójt Zawoi, Marcin Pająk, zapewnia, że nie będzie z powodu wpłat Natanka traktował go ulgowo.

- Dla mnie to zwykły petent, który ma plan na budowę Domu Pielgrzyma na 120 łóżek, co ma dać mojej gminie miejsca pracy i wpływy z podatków. Prywatnie mam swoje zdanie na temat kontrowersji związanych z osobą księdza Natanka, jednak muszę mieć na uwadze przede wszystkim fakt, że jesteśmy biedną gminą i dla nas każdy inwestor jest cenny. Przypominam też, że nie jest to tylko moja decyzja, bo to Rada Gminy wyraziła zgodę na przystąpienie do zmiany planu zagospodarowania - mówi "Gazecie Krakowskiej" wójt Pająk.

Wójt wyjaśnił też, że z 98,4 tys. zł otrzymanych od Natanka, 55 tys. zł zostało wydane na opracowanie ekspertyzy, a nieco ponad 40 tysięcy to koszt punktowej zmiany planu zagospodarowania przestrzennego i podkreśla, że dlatego nie ma mowy o żadnym przepłacaniu.

Sąsiadom Natanka to się nie podoba. - Budować to chce bez ładu i składu, a ten 7-metrowy pomnik tylko oszpeci okolicę - denerwuję się jeden z nich.

Jak się okazuje, tego typu inwestycji zabrania tutaj prawo. Budowa Domu Pielgrzyma i krzyża zdaniem urzędników z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Suchej Beskidzkiej byłaby złamaniem przepisów o ochronie przyrody i działaniem wbrew prawu budowlanemu, a także zniekształceniem naturalnego krajobrazu. PINB wydał już nawet decyzję o rozbiórce m.in.: dzwonnicy, masztów na flagi, krzyża oraz obiektów sakralnych znajdujących się przy ścieżkach. Decyzja ta się nie uprawomocniła, bo cały czas trwają procedury odwoławcze.

Suspendowany ksiądz o mieszkańcach, którzy uważają, że urzędnicy nie powinni mu zezwolić na tę inwestycję, mówił w jednym ze swoich kazań.

Zaniosę im orędzie i powiem, skoroście się pojawili na mojej drodze, to Bóg chyba nakazał zadbać mi o wasze dusze, abyście byli zbawieni. To jest mój plan - głosił swoim wyznawcom podczas nabożeństwa transmitowanego przez internet.

Dlaczego jesienią tak często chorujemy?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto