Do wypadku w Kleczy Górnej MAP LAT=49.862667 LNG=19.556963 w zakładzie stolarskim doszło podczas pracy, około jedenastej rano, kiedy to jeden z pracowników lat 36, wpadł do wysokiego na 2,5 metra silosu na trociny. Na pomoc ruszył mu kolega, który również zatruł się czadem.
– To był tlenek węgla. Nasze czujniki pokazały stężenie czadu w wysokości 350 jednostek ppm - mówi Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy PSP Wadowice. Dodając, że silos jest fragmentem wielkiego pieca centralnego ogrzewania i prawdopodobnie przytkał się on.
Początkowo to właśnie strażacy prowadzili reanimację a potem lekarze pogotowia ratunkowego. Ze względu na poważny stan poszkodowanych pracowników lekarz zdecydował o wezwaniu na miejsce helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratowniczego.
Niestety jak przekazał nam Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach, podczas akcji ratunkowej 36-letni mężczyzna, zmarł. Jego kolegę przetransportowano do szpitala Rydygiera w Krakowie, a trzech kolejnych pracowników odwieziono do szpitala powiatowego w Wadowicach.
W akcji ratunkowej uczestniczyły cztery zastępy straży z PSP Wadowice oraz strażacy ochotnicy z Kleczy. Na miejscu pracuje prokurator i policja. Niewykluczono wezwania biegłego sądowego.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?