Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za słowa mają pójść pod sąd?

Robert Szkutnik
Życie polityczne Wadowic nabrało tempa. Rada Miejska na ostatniej sesji postanowiła bronić swojego dobrego imienia.

Zrobiła to w sposób nietuzinkowy.
Podjęła w tej kwestii uchwałę. Stanowisko, bo tak nazywa się oficjalnie ów kuriozalny dokument, w tej sprawie zaproponował wiceprzewodniczący rady Józef Cholewka (Wspólny Dom), a podpisało ją, prócz niego także 14 z 21 radnych. Samorządowcy jak to się dziś mówi "pojechali po bandzie" i napisali tak:
"Oburzeni powtarzającymi się przypadkami szkalowania dobrego imienia Wadowic, mieszkańców naszej Gminy oraz statutowych organów Gminy, tj. rady miejskiej i burmistrza, poprzez rozgłaszanie nieprawdziwych informacji, kłamstw i wprowadzanie w opinii publicznej w błąd - zwracamy się do burmistrza Wadowic o podjęcie stosownych, przewidzianych prawem kroków, których celem jest obrona prawdy, czci i godności".
Potem wymieniane są nazwiska dwóch krytyków działań wadowickiego samorządu Edwarda Wyroby, szefa powiatowych struktur partii Racja Polskiej Lewicy, i Mateusza Klinowskiego, radnego, członka założyciela Inicjatywy Wolne Wadowice. Według radnego Cholewki, nie było innego wyjścia, gdyż opozycja posuwa się do oskarżeń i poniżania samorządu i ich rodzin.
Warto dodać, że wadowicka rada przed rokiem podjęła podobną rezolucję

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto