W piątek (24.07) o godzinie 10 w Zagórniku koło Andrychowa doszło do dziwnego i groźnego zdarzenia drogowego.
W niewyjaśnionych okolicznościach samochód osobowy marki renault stoczył się z wysokiej skarpy do wąwozu i wpadł do płynącego tam potoku.
- Wewnątrz znajdowały się dwie osoby; kobieta i chłopiec. Strażacy wyciągnęli je z pojazdu. Została im udzielona pomoc medyczna - mówi mł. bryg. Henryk Maciejczyk, z-ca dowódcy JRG Andrychów. Dodając, że w zdarzeniu uczestniczyła także właścicielka pojazdu, która pobiegła na ratunek i mężczyzna, który również wskoczył do potoku.
Z powodu silnych emocji właścicielka auta zasłabła i jej także trzeba było udzielić pomocy lekarskiej. W sumie ucierpiały w zdarzeniu trzy osoby.Pomagali im ratownicy Zespołu Ratownictwa Medycznego. Wszystkich poszkodowanych odwieziono do szpitala.
Na miejscu byli strażacy zawodowi z JRG Andrychów oraz druhowie ochotnicy z OSP Zagórnik.
Policjanci wyjaśniają przebieg zdarzenia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?