Ponad 2 tony przejętych narkotyków wartych w hurcie ponad 60 mln zł, a w detalu 180 mln zł, siedem osób zatrzymanych, zlikwidowane nowoczesne laboratorium pod Wadowicami i dwa magazyny narkotykowe w Krakowie i koło Wieliczki - to efekt "nalotu" policjantów CBŚP z Krakowa i prokuratorów na "biznes" pseudokibiców.
Ponad 2 tony przejętych narkotyków wartych w hurcie ponad 60 mln zł, a w detalu 180 mln zł, 7 osób zatrzymanych, zlikwidowane laboratorium i 2 magazyny narkotykowe, przejęte urządzenia i półprodukty - to efekt pracy policjantów z Zarządu w Krakowie CBŚP i prokuratorów. Znaleziono też broń palną. Warto zaznaczyć, że laboratorium zostało zlikwidowane przed rozpoczęciem produkcji, a z zabezpieczonych półproduktów można by wyprodukować setki kilogramów mefedronu. Sprawa jest rozwojowa.
Policjanci z komisariatu w Zatorze zatrzymali 32-letniego mieszkańca Śląska. Mężczyzna ukrywał się przed grożącą mu karą pozbawienia wolności. Był ścigany listem gończym.
Policjanci CBŚP, przy wsparciu kontrterrorystów z Krakowa, zatrzymali mężczyznę, u którego zabezpieczyli 27 jednostek broni palnej, ponad 2,2 tys. sztuk amunicji, ponad 6 kg prekursorów materiałów wybuchowych, kilkanaście kg materiałów o właściwościach wybuchowych, urządzenie służące do zdalnej detonacji, 67 szt. zapłonników, a także ponad milion złotych w gotówce. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Opolu.
Dwie mieszkanki powiatu oświęcimskiego padły ostatnio ofiarą oszustów. Na popularnych portalach ogłoszeniowych nabyły bilety na imprezy masowe. Kobiety wpłaciły pieniądze, lecz okazało się, że bilety, które otrzymały były fałszywe.
Policjanci z Komisariatu Policji w Zatorze zatrzymali 60- letnią mieszkankę gminy. Kobiecie został przedstawiony zarzut znęcania nad ponad 80-letnimi rodzicami. Otrzymała również prokuratorski nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania, zakaz zbliżania i kontaktu z pokrzywdzonymi oraz policyjny dozór.
Chwilę grozy przeżyła rodzina z dwójką małych dzieci w Kętach podczas popołudniowego spaceru. Podczas pokonywania przejścia dla pieszych tuż przed nimi przemknął pirat drogowy, który na podwójnej ciągłej wyprzedził inny samochód. Nie uniknie odpowiedzialności. Całe zdarzenie nagrał inny kierowca. Zobacz film załączony do materiału.
Policjanci zatrzymali 20 i 25-latka, podejrzanych o dwa włamania do tego samego domu i kradzież wartościowych rzeczy. W panicznej ucieczce zdołali zabrać ze sobą m.in. gramofon. Mężczyznom zostały już przedstawione zarzuty, do których obaj się przyznali.
W Małopolsce jest kilka zakładów karnych. Dwa z nich funkcjonują w zachodnich rubieżach województwa, czyli Wadowicach i Trzebini. Zajrzeliśmy za mury, które nikt nie chce trafić, ale wielu musi tam żyć. Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
Zostały skazane za różne przestępstwa, a - mimo to - wciąż pozostają na wolności. Policja wciąż poszukuje mieszkanki powiatów zachodniej małopolski; chrzanowskiego, oświęcimskiego, olkuskiego i wadowickiego. Prosi o pomoc w ich zatrzymaniu. Zapewnia anonimowość. Kliknij w galerię i zobacz wizerunki oraz nazwiska kobiet, którym udało się uciec przed wymiarem sprawiedliwości.
Kilka z tych miejsc opisywały światowe media, na temat innych krążą jedynie legendy, kolejne były obiektem badań naukowców czy specjalistów od trudnych do wyjaśnienia zjawisk. Małopolska Strefa Mroku albo małopolskie "Paranormal Activity" - czyli zjawiska paranormalne - zdarzały się w górach, domach, lasach czy na drogach. Dotyczą seansów spirytystycznych, zagadkowej katastrofy lotniczej, makabrycznych zbrodni i nie do końca wyjaśnionych wydarzeń (czasem wyssanych z palca). Przejdź do galerii i poznaj te historie.
W związku z treścią niniejszego artykułu informujemy, że Sławomir Nowak wystąpił z powództwem o ochronę dóbr osobistych. Nagranie z Olkusza, na którym drobny pijaczek zmuszany jest dla zabawy w "walenie w wiadro", o którym mozna przeczytać w piątkowej (27.05.2022) "Gazecie Krakowskiej", a w internetowym - w sobotę, to tylko czubek góry lodowej. - Co mnie obchodzi, że jakiś pijak, narkoman, żul czy inny element robi jakieś głupoty i dostanie za to parę złotych na tanie wino albo ... mleko? - zapytacie. Otóż trzeba mieć świadomość, że dzieje się to wszystko za pieniądze waszych nastoletnich pociech, mężów a nawet żon i babć. AKTUALIZACJA. Niecałe 48 godzin po opublikowaniu tego tekstu Krzysztof Kononowicz trafił do szpitala. Był, jak twierdził, głodny, odwodniony, z nieleczoną cukrzycą. Czy stał się ofiarą bezwzględnego patostreamera z południa Polski?