Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2018. Afera, czy gra o fotel burmistrza Wadowic?

Redakcja
Trwa rewitalizacja w wadowickim Parku Miejskim, m.in. wykonano już częściowo prace ziemne
Trwa rewitalizacja w wadowickim Parku Miejskim, m.in. wykonano już częściowo prace ziemne Bogumił Storch
Poseł Józef Brynkus chce, by zasadność wydawania przez miasto unijnych funduszy na rewitalizację parku miejskiego zbadała prokuratura, ale burmistrz Mateusz Klinowski uspokaja, że to tylko przedwyborcza gra posła, który sam chce zostać nowym burmistrzem.

W ramach inwestycji unijnej za 10 mln zł gmina rozbudowuje niewielki kontener do budynku z fundamentami o powierzchni 190 m kw w miejskim parku.

Kontrola Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego potwierdziła, że na terenie parku trwa rozbudowa tego... blaszaka. Inwestycja jest prowadzona przez gminę Wadowice. „Na dzień kontroli wykonano już prace ziemne, płytę denną, trwają prace związane z wykonaniem zbrojenia i montażem szalunków” - można przeczytać w dokumencie.

Jak ustalono, kontener wykorzystywany był wcześniej jako wiata na pobliskich kortach przez wadowickie stowarzyszenia abstynentów Victoria, które zajmowało się obsługą tych kortów. - Kupiliśmy go kilka lat temu, by przechowywać w nim mączkę i kredę na nawierzchnię kortów - potwierdza Marek Ciepły, prezes stowarzyszenia Victoria.

Kontrakt na rewitalizację parku wygrała w przetargu firma Krisbud z Trzebini. W ramach zleconych prac miała też przygotować dokumentację projektową i uzyskać pozwolenia. Remont parku już się zaczął i ma zakończyć się w przyszłym roku.

Jak to się stało, że unijną dotację wykorzystano do rozbudowy przeniesionego z innego miejsca, na dodatek nienależącego wcale do gminy, kontenera Klubu Abstynentów? Na razie tego nie wiadomo.

Prokuratura Rejonowa w Wadowicach nie podjęła jeszcze decyzji, czy potrzebne będzie wszczęcie śledztwa w tej sprawie. Na razie weryfikuje informacje z nadesłanego do niej zawiadomienia.

Poseł Kukiz’15 Józef Brynkus, który je złożył, przekonuje, że chodzić ma o „zbadanie okoliczności i ściganie sprawców zafałszowania sytuacji w terenie oraz stworzenia fałszywej dokumentacji planistycznej, a także urzędników winnych niedopełnienia obowiązków należytej weryfikacji dokumentów”.

Poseł zarzuca inwestorowi, czyli miastu, „dyletanctwo”. Obawia się, że jeśli kontrola wydatkowania unijnych funduszy wykaże, że stan faktyczny nie zgadza się ze zgłoszonym projektem, to samorząd będzie musiał dotację zwrócić.

- Za jej niewłaściwe wykorzystanie konsekwencje w przyszłości poniesie gmina, a co za tym idzie, poniesiemy my wszyscy, podatnicy - mówił na konferencji prasowej Józef Brynkus.

Sprawa wywołała w mieście ogromne poruszenie. - Dziwna historia. Lata czekaliśmy na rewitalizację parku, ale myśleliśmy, że będzie więcej zieleni a nie rozbudowane baraki - dziwi się pan Marek z Wadowic, emeryt, który we wtorek spacerował w okolicy parku.

Burmistrz Mateusz Klinowski twierdzi, że działania posła Brynkusa to nic innego jak przedwyborcza gra, bo parlamentarzysta jest jego kontrkandydatem w wyborach. Zapewnia, że park po remoncie wypięknieje i powstanie coś więcej niż tylko rozbudowany blaszak.

- Na ile znam przepisy, przebudowa i rozbudowa wiaty garażowej jest zgodna z prawem i kontrola PINB-u nie wykazała tu nieprawidłowości. W mojej ocenie w sprawie parku nie ma żadnych nieprawidłowości i powstaje wyczekiwana przez mieszkańców inwestycja. Poseł Brynkus ma bogatą historię składania bezpodstawnych zawiadomień do prokuratury - dodaje burmistrz.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory samorządowe 2018. Afera, czy gra o fotel burmistrza Wadowic? - Gazeta Krakowska

Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto