W działającej od wielu lat przy szpitalu w Wadowicach szkole rodzenia uczono m.in. jak radzić sobie ze zmianami nastroju w ciąży, przetrwać bóle porodowe i co tak naprawdę będzie się działo, kiedy dziecko zacznie przychodzić na świat, oraz jak zajmować się noworodkiem. Przyszli ojcowie, dowiadywali się, jak pomóc podczas ciąży i porodu swoim partnerkom.
Zajęcia teoretyczne trwały cztery tygodnie. Dodatkowo po kursie ciężarne kobiety mogły tu m.in. ćwiczyć jogę. Opłata wynosiła ok. 50 zł. W Wadowicach i Andrychowie można skorzystać z usług prywatnych szkół rodzenia i to tam trafiają teraz przyszli rodzice. Ale stawki są w nich już wyższe. Ceny zaczynają się od 100 zł za kurs.
Zamknięcie przyszpitalnej placówki zdziwiło tych, którzy chcieli skorzystać z jej usług.
- Poleciła mi ją bratowa, która chodziła na te zajęcia z mężem. Myślałam z początku, że przerwa w działalności wynikała z przeprowadzki porodówki ze starego pawilonu do nowego i to tylko czasowe. Ale jest już listopad i nadal szkoła nie funkcjonuje - opowiada Monika Kolęba z Wadowic.
W starych pomieszczeniach było ciasno.
Czytaj więcej na www.gazetakrakowska.pl
WIDEO: Dlaczego warto dbać o środowisko?
Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?