Ktoś w Wadowicachzadzwonił na straż pożarną w piątek (16.10.2020) po godz. 8. rano.
Ze zgłoszenia wynikało iż z jednego z mieszkań na poddaszu kamienicy, znajdującej, się przy placu Kościuszki w Wadowicach, zaczął wydobywać się gęsty dym. Strażacy przy użyciu specjalistycznego sprzętu dostali się do okna i przez nie weszli do budynku, bo droga przez klatkę schodową byłą zablokowana.
Okazało się, że ktoś wezwał straż w dobrej wierze, bo myślał, że pył, wydobywający się przez okna z remontowanych pomieszczeń, to dym, świadczący o pożarze.
- Miała w brzuchu 30 kg guza! Wycięli go w szpitalu w Oświęcimiu
- Te kociaki czekają w schronisku w Oświęcimiu na nowy dom
- Niedziela na Pustyni Błędowskiej. To miejsce przyciąga!
- Dziki grasują w centrum Chrzanowa. Buchtują między blokami [ZDJĘCIA]
- Bartłomiej Bertolin trzy miesiące po amputacji nogi ruszył w góry. W protezie
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?