Nie wiadomo też jak długo i kto wylewa w tym miejscu ścieki. Zapytany o rurę prezes zakładów przeczy jakoby ta rura miała coś wspólnego z jego zakładem. - Mamy podoczyszczalnię ścieków i to na pewno nie płynie od nas - mówi Beniamin Szczur, prezes zarządu fabryki papieru. Zakład po przepuszczeniu w niej ścieków spuszcza je do miejskiej oczyszczalni.
Dziennikarze zapytali o nią strażników miejskich. Odpowiedziano nam, że nikt nigdy nie zawiadamiał ich o spuszczaniu w tym miejscu ścieków przemysłowych lub jakichkolwiek. To dziwne, gdyż jak utrzymuje radny gminny Mateusz Klinowski problem zanieczyszczeń narasta od lat.
Wszyscy liczą, że to wyjaśni skąd do Skawy płyną dziwne białoszare ścieki i czy są one groźne dla zdrowia?
Więcej o sprawie przeczytasz TUTAJ
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?