Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wadowice. Prokuratura bada, czy Klinowski obraził uczucia religijne

Redakcja
Andrzej Banaś
Wpis burmistrza Wadowic Mateusza Klinowskiego trafił pod lupę prokuratury, która sprawdza, czy komentarz obraża uczucia religijne.

Wadowiczanie cały czas żyją wpisem, który ich burmistrz zamieścił w internecie podczas świąt Bożego Narodzenia. Jeden z internautów zgłosił sprawę do prokuratury.

Jerzy Utrata z Prokuratury Rejonowej w Wadowicach nie chce podawać nazwisk, ale potwierdza, że mają u siebie świeżo zarejestrowaną sprawę, której przedmiotem jest wpis w internecie. - W naszej ocenie treść może stanowić obrazę uczuć religijnych - mówi prokurator Utrata. - Na razie nie ma wszczętego postępowania. Trwają czynności sprawdzające - dodaje.

Przypomnijmy, że podczas świąt Bożego Narodzenia burmistrz opublikował obrazek Świętej Rodziny z napisem: „Nie zapomnij o nienawiści do uchodźców ustawiając sobie świąteczny obrazek pary z Bliskiego Wschodu desperacko poszukującej schronienia”. Wizerunek opatrzył komentarzem: „Dziś czcimy i świętujemy narodziny żydowskiego heretyka, dziecka „Arabów”, terrorysty i sekciarza z Palestyny, którego część z nas pragnie uczynić Królem Polski”. Pod wpisem pojawiły się liczne słowa oburzenia. „Nie życzę sobie takich określeń pod adresem mojego Boga. Jezus to żaden terrorysta” - komentowała jedna z osób.

Klinowski potem sprostował post. Wyjaśniał, że chodziło mu o odniesienie do obecnej niechęci wobec uchodźców. - Nie chciałem nikogo obrazić, a jedynie wskazać, że dzisiaj Jezus (czy Jego rodzice) zostałby z Polski pogoniony, choć prawie każdy z nas deklaruje się jako chrześcijanin - zaznaczył burmistrz. W odpowiedzi na wpis w Klasztorze Karmelitów Bosych „na Górce” odbyły się dwie msze za burmistrza.

Jeśli prokuratura uzna, że burmistrz jest winny, może mu grozić nawet do dwóch lat więzienia.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto