Wadowice. Krystalizują się plany budowy nowej siedziby Straży Pożarnej. Starosta wystąpił do burmistrza z prośbą o przekazanie terenu

Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. List intencyjny podpisany.

Wadowiccy strażacy będą mieli nową strażnicę?

- Nowa, a przede wszystkim nowoczesna strażnica jest niezbędna

- mówi Eugeniusz Kurdas, starosta wadowicki. - Po tym, jak w Wadowicach stanęła nowa komenda powiatowej policji, winniśmy zadbać o godne warunki służby dla strażaków. Zapewniam, że samorząd powiatowy zrobi wszystko, co w jego mocy, by tak się stało - dodaje.

Pod koniec marca w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim Krakowie podpisano list intencyjny w sprawie budowy nowej strażnicy dla Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach wraz z Jednostką Ratowniczo-Gaśniczą. Z kolei kilka dni temu starosta wystąpił do burmistrza Wadowic o przekazanie w drodze darowizny przez gminę Wadowice prawa własności terenu o powierzchni ok. 1,2 hektara, położonego w Wadowicach przy ul.  Błonie, na rzecz Skarbu Państwa, z przeznaczeniem pod budowę przyszłej strażnicy. Po zakończeniu inwestycji „odda” gminie nieruchomość obecnie zajmowaną przez strażaków.

- Wystąpiłem też oczywiście do wojewody małopolskiego o zgodę na obie czynności. Jestem w tej sprawie optymistą

- wyznaje starosta Eugeniusz Kurdas. - Wszystkim nam zależy na tym, aby jak najszybciej rozpocząć budowę nowej strażnicy. Stan obecnej pozostawia bowiem wiele do życzenia. Brak odpowiednich pomieszczeń umożliwiających strażakom PSP bezpieczne pełnienie służby, nie najlepszy stan techniczny budynków, zbyt mała liczba boksów garażowych dla pojazdów gaśniczych i sprzętu, brak właściwej bazy do przeprowadzania szkoleń strażaków ochotników, pozwalających na nabycie przez nich uprawnień i umiejętności niezbędnych do udziału w akcjach ratowniczo-gaśniczych – lista problemów, z którymi muszą borykać się obecnie strażacy jest długa. Dlatego powinniśmy działać wedle zasady: wszystkie ręce na pokład. Moje ostatnie decyzje to kolejny krok w stronę jak najszybszego rozpoczęcia inwestycji - dodaje.

Losy nowej siedziby wadowickich strażaków w rękach burmistrza

Teraz wszystko zależy od burmistrza Wadowic, ale wydaje się, że jako orędownik budowy nowej strażnicy, przychyli się do prośby starosty. Rządzący powiatem nie mają zbyt dużo czasu na przeprowadzenie formalności z zamianą działek, ponieważ inwestycję trzeba wpisać do rządowych planów najpóźniej do końca sierpnia.

FLESZ - Stany alarmowe na polskich rzekach