Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wadowice: emeryt stracił wszystkie kury i króliki, dzięki nim mógł dorobić do marnej emerytury

Magdalena Janicka, Ewelina Żebrak
Kury i króliki państwa Tomaszków zagryzła kuna
Kury i króliki państwa Tomaszków zagryzła kuna fot. Magdalena Janicka
Maria i Bronisław Tomaszkowie z Wadowic nie mogą otrząsnąć się po tym, co zobaczyli w swoim gospodarstwie. Emeryci odkryli z samego rana, że wszystkie hodowane przez nich zwierzęta nie żyją. Widok był szokujący.

Króliki miały rozszarpane krtanie, kury oderwane łby. Na miejsce przyjechała policja. Wszystko wskazuje na to, że do gospodarstwa zakradło się jakieś dzikie i wygłodniałe zwierzę.

- Te kurki i króliki były całym naszym życiem - wzdycha Bronisław Tomaszek i wskazując na padnięty drób. Porozrzucane pióra świadczą o tym, że toczyła się tu prawdziwa walka o życie.

- Nie miały jednak szans na ucieczkę, bo były przecież w zamknięciu - mówi właściciel zwierząt. - To straszne, one wykrwawiły się na śmierć.

Gospodarstwo było dla państwa Tomaszków wyjątkowo ważne - stanowiło ich źródło dochodu. - Emerytury mamy marne, więc trzeba było jakoś dorabiać - mówi Maria Tomaszek. - Zawsze ktoś jajka kupił, niekiedy po kurę przyszli. Tak szło dorobić kilka groszy. Teraz nie mamy już niczego - dodaje ze smutkiem kobieta.

Bronisław Tomaszek zaalarmował straż miejską, komisariat policji i wadowicki magistrat. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ta rzeź nie była sprawką człowieka. Mówi się raczej o ataku kuny.

Jak tłumaczą leśnicy, gospodarze nie mogą w takich sytuacjach liczyć na odszkodowanie z ich strony. Musieliby wcześniej ubezpieczyć swoje gospodarstwo.

Maria i Bronisław Tomaszkowie ubezpieczenia nie wykupili, bo jak tłumaczą, nie było ich na to stać. Poza tym do głowy by im nie przyszło, że jednej nocy mogą stracić swe zwierzęta w takich okolicznościach.

Na ataki leśnych zwierząt narażony jest inwentarz prawie wszystkich rolników z Małopolski zachodniej, zwłaszcza tych, których gospodarstwa znajdują się w pobliżu terenów leśnych.

W Wadowicach, niestety, nie pierwszy raz dochodzi do tego typu zdarzeń. Kilka miesięcy temu właściciel kilkunastu kur, które hodował w ogródku działkowym, także stracił cały swój inwentarz.

Zwierzęta znalazł dokładnie w takim samym stanie jak państwo Tomaszkowie. Jak twierdzi, za mordem stoi pies, którego sąsiedzi widzieli kiedy przeciskał się przez ogrodzenie wprost do ogródka. Chwilę później było już po wszystkim.

Wisła Kraków: po 25 latach otworzą wszystkie trybuny! Zobacz archiwalne zdjęcia remontowanego stadionu!

Kraków z lotu ptaka: TOP 100 zdjęć, jakich jeszcze nie widzieliście!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto