Akcja narodziła się w Australii w 2004 roku z inicjatywy Juana Manna, który wyszedł na ulice Sydney z planszą Darmowe uściski. Zrobił to po to, aby przekonać bliźnich do bezinteresownych zachowań, które mogą sprawić innym radość. Darmowymi przytulankami w Wadowicach zainteresowały się na faceboku 734 osoby. To uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i licealiści. Nie tylko z Wadowic ale także z ościennych gmin, np. Mucharza.
- Chcemy, żeby ludzie byli szczęśliwi i żeby wywołać u nich uśmiech - mówi Kinga Krzemień, która altruistycznie obejmowała nieznajomych wraz z Natalią Pankiewicz, Julią Matułą, Mateuszem Iwańskim i Julią Więch .
Po ulicach miasta w upalne niedzielne popołudnie chodziło z kartkami Darmowe Przytulanie i Darmowe Uściski około dwustu osób. Jak mówią, nie żałują ani minuty spędzonej z nieznajomymi, chociaż czasem było ciężko przemóc się i przytulić. - Nie wszyscy ładnie pachnieli - mówią młodzi. Według nich, wadowiczanie i turyści są spięci. A większość nie wiedziała, jak zareagować na tak nietuzinkową propozycję, jak przytulanie. - Nie wiedzieli, o co nam chodzi. Obawiali się, że zostaną oskarżeni o molestowanie - śmieje się jeden z uczestników akcji. - A przecież my to robiliśmy w miejscach publicznych i każdemu wyjaśnialiśmy, o co chodzi.
Zbigniew Tomski, turysta z Przeworska, mimo iż się nie przytulił, połowicznie "wygrał" - uśmiech pojawił mu się na twarzy. - Ja bym się chętnie przytulił do tych dziewczyn, ale żona mi nie pozwoliła - żartował, dodając, że to wspaniały pomysł w tych zwariowanych czasach.
Żeby zostać rozdawcą pozytywnej energii nie trzeba było wiele. - Uśmiechu, pozytywnego nastawienia, i napisu na kartce "Darmowe przytulanie" - mówi Natalia Pankiewicz. Takie akcje prowadzone są na całym świecie.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?