Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wadowice. Burmistrz wycofuje się z likwidacji darmowego busa w maju

Redakcja
Miejski bus w Wadowicach (jedna linia) wozi za darmo pasażerów od trzech lat. Czy wprowadzenie opłat poprawi poziom usługi?
Miejski bus w Wadowicach (jedna linia) wozi za darmo pasażerów od trzech lat. Czy wprowadzenie opłat poprawi poziom usługi? Bogumił Storch
W połowie kwietnia burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński stwierdził, że od maja wprowadza bilety do dotąd bezpłatnej komunikacji miejskiej. Dwa dni temu zmienił zdanie. Wystraszył się krytyki mieszkańców? Zapytaliśmy go o to.

Do wtorku, 30 kwietnia, mieszkańcy Wadowic byli przekonani, że w maju magistrat wprowadzi opłaty za przejazd miejską komunikacją. Budziło to niezadowolenie. W Wadowicach jest tylko jedna, finansowana przez gminę, linia autobusowa, która funkcjonuje od 2016 roku, ale co ważne, przejazd nią jest bezpłatny.

Kiedy okazało się, że maj nadchodzi a miasto nie jest przygotowane na taką zmianę (brak stosownych umów, biletów, regulaminu, decyzji radnych w tej sprawie) okazało się, że wszystko zostaje po staremu. Przynajmniej na razie, bo burmistrz po raz kolejny zapowiada zmiany, ale już nie w formie rewolucji a ewolucji. Czy tym razem dojdą do skutku?

Burmistrz wprowadził chaos

Doniesienia o wprowadzeniu odpłatnej jazdy miejskim busem Bartosz Kaliński potwierdził na piśmie z połowy kwietnia, pytany o przyszłość miejskiej komunikacji, przez wadowickiego radnego Pawła Krasę.

- „Od maja planowane jest wprowadzenie na tej samej trasie komunikacji odpłatnej” - oświadczył w odpowiedzi na interpelację.

26 kwietnia radny pokazał tę odpowiedź na Facebooku. Zrobiło się zamieszanie. Do końca miesiąca zostało bowiem tylko kilka dni a ludzie nadal nie wiedzieli, jak to wszystko będzie wyglądać. Czy np. będą kasowniki, czy też bilet sprzeda im kierowca, komu przysługiwać mają ulgi i przede wszystkim ile taki bilet miałby kosztować.

W wtorek, 30 kwietnia, dziennikarze zaczęli o to dopytywać burmistrza Kalińskiego podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez niego w innej sprawie.

Włodarz Wadowic zszokował wszystkich odpowiedzią, że bus, przynajmniej na razie, pozostaje bezpłatny i będzie woził ludzi tak, jak do tej pory, bez biletów. „Bus póki co pozostaje darmowy” - powiedział.

Taki chaos informacyjny nie spodobał się wadowiczanom: „Co innego podpisuje a co innego mówi. Trudno takiego burmistrz traktować poważnie” - komentowali oburzeni i zdezorientowani internauci na portalach społecznościowych.

Niektórzy sugerowali też, że po prostu przestraszył reakcji tych mieszkańców, którzy w poniedziałek, gdy doniesienia o płatnych od maja przejazdach pojawiły się w mediach, krytykowali takie rozwiązanie.

Zmiany jednak będą

Zapytaliśmy więc burmistrza, jak jest naprawdę. Okazuje się, że zmiany w komunikacji miejskiej będą, ale wprowadzana zostaną bardzo powoli i na pewno ani w maju i chyba nawet nie w tym półroczu.

- Jesteśmy w trakcie przygotowywania dokładnego raportu o stanie komunikacji w gminie. Dotychczasowe rozwiązanie było niesprawiedliwe społecznie i tak naprawdę było zaledwie udawaniem, że w Wadowicach jest komunikacja miejska i my chcemy to zmienić - mówi Bartosz Kaliński. - Na podstawie zebranych dokładnych danych przygotujemy nową koncepcję transportu zbiorowego w gminie. Do tego czasu darmowy bus na miejskiej linii komunikacyjnej będzie jeździł tak jak do tej pory.

- Nie ukrywam, że czekamy również na dokładne przepisy i wytyczne rządowego programu „Nowa Piątka”, w której jednym z punktów jest wsparcie odbudowy lokalnych połączeń autobusowych. Liczymy, że Gmina Wadowice w ramach tego programu otrzyma wsparcie i stworzymy komunikację z prawdziwego zdarzenia - dodaje.

Zapowiadane zmiany skrytykował na Facebooku były burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, a obecnie radny, który wprowadził darmowego busa. Wcześniej, po upadku PKS, kursowały tu tylko prywatne busy.

Jak to wygląda teraz?

Za bilet nie płacą od trzech lat

Miejski, bezpłatny bus w Wadowicach (jedna linia) jeździ od marca 2016 r. Zatrzymuje się na13 przystankach ale tylko w samym mieście. Nie dociera do przyległych do Wadowic kilku sołectw, w których prawie każdy mieszkaniec potrzebuje dojechać do Wadowic do szkoły lub pracy. W gminie jest wiele takich miejscowości, do których nawet prywatni przewoźnicy nie dojeżdżają - Babica, Wysoka, Ponikiew, część Choczni.

Skarg pasażerów było dużo

Ci, którzy z miejskiego busa korzystali w Wadowicach w ostatnich latach narzekali na jakość usług. Z busów lub autobusów, których marka co chwilę się zmieniała, odpadały koła, brakowało regulaminowych wyjść ewakuacyjnych, kierowcy nie trzymali się rozkładu jazdy a nawet byli niegrzeczni w stosunku do pasażerów. Z tego powodu gmina często zmieniała firmę przewozową.

WIDEO: Barometr Bartusia. Ile powinien zarabiać nauczyciel?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wadowice. Burmistrz wycofuje się z likwidacji darmowego busa w maju - Gazeta Krakowska

Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto