- Kobieta ta pod pozorem zbierania informacji na temat lekarza rodzinnego opiekującego się pokrzywdzoną weszła do jej mieszkania - informuje Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy wadowickiej komendy policji.
Złodziejka tym samym zdobyła zaufanie staruszki. Szybko zorientowała się też, gdzie ta trzyma oszczędności i bez żadnych skrupułów zabrała jej wszystko, po czym wyszła z mieszkania. Staruszka dopiero po pewnym czasie zorientowała się, że została okradziona. Złożyła zeznania na policji. Mundurowi wykonali portret pamięciowy złodziejki. Chcą tym samym znaleźć poszukiwaną jak również przestrzec innych mieszkańców powiatu.
Kobieta ma około 30 - 35 lat. Jest krępej budowy ciała, ma 165 -170 centymetrów wzrostu. Włosy krótkie, koloru blond, faliste. W dniu kradzieży miała na sobie bluzę z długim rękawem i jasne spodnie. Jeżeli ktoś widział tę kobietę lub wie gdzie ona przebywa, jest proszony o szybki kontakt z policją.
- Zwracamy się z prośbą o przekazanie wszelkich informacji mogących pomóc w ustaleniu tożsamości tej kobiety. Zapewniamy pełną anonimowość - mówi Elżbieta Goleniowska-Warchał. Każdy więc, kto ma jakąkolwiek wiedzę na temat poszukiwanej kobiety jest proszony o kontakt pod numer telefonu 33 872 92 00 lub 997.
Duże nadzieje na odnalezienie poszukiwanej ma też okradziona przez nią wadowiczanka. Kobieta straciła oszczędności swojego życia. Policja ostrzega przed wpuszczaniem do domu obcych. Przypomina, że osoby podające się za pracowników MOPS-u, zakładu energetycznego, spółdzielni mieszkaniowej czy gazowni powinny się wylegitymować.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?