W Skawie Wadowice nowa baza treningowa i zaplecze socjalne mają przyciągać dzieci i młodzież do uprawiania sportu [ZDJĘCIA]

Nowoczesne boisko ze sztuczną nawierzchnią ma być chlubą całego powiatu wadowickiego. Na finiszu są prace związane z murawą. Pozostaje kwestia podłączenia oświetlenia i odbiory techniczne. Piłkarze mają nadzieję, że już w maju 2022 będą mogli wybiec na nową murawę.

- Muszę przyznać, że inwestycja jest prowadzona według najnowszych standardów – wyjawia Maciej Żak, koordynujący szkolenie młodzieży w wadowickim klubie. - Murawa jest tak zbudowana, że jest uczucie poruszania się po naturalnym terenie. Jest to o tyle ważne, że piłkarze podczas kilkumiesięcznych zimowych przygotowań na innych sztucznych boiskach byli narażeni na kontuzje. Zawsze bieganie po sztucznych nawierzchniach zostawało im długo w nogach. Wysokie maszty oświetleniowe dają światło o natężeniu 500 luxów, co też jest bardzo ważne.

Oddanie nowego boiska będzie służyć nie tylko seniorom, ale przede wszystkim szkoleniu młodzieży, a w wadowickiej akademii trenuje 130 dzieci, w kilku grupach wiekowych (piłkarskie przedszkole, skrzaty, dwie grupy żaków, orlicy, dwie drużyny młodzików, trampkarze i juniorzy – przyp. red.), więc teraz dla niektórych drużyn trzeba szukać orlików.

- Nasza szkółka piłkarska ma srebrną gwiazdkę PZPN, czyli certyfikat o bardzo wysokim poziomie szkolenia młodzieży. To stawia przed nami pewne wymagania. Grupa młodzika musi mieć cztery treningi tygodniowo plus mecz, a mamy takie dwie drużyny – zwraca uwagę Maciej Żak.

W dzisiejszych czasach, kiedy młodzież trudniej niż kilkanaście lat temu przyciągnąć do sportu, atutem przekonującym zawodnika do klubu może być właśnie baza treningowa. Sztuczne boisko powstało w pobliżu naturalnej płyty wadowickiego klubu.

- Cieszy nas rzesza dzieci uprawiających piłkę nożną w Skawie. Chciałbym, aby w przyszłości miało to przełożenie na dopływ zawodników do pierwszego zespołu – żyje nadzieją Maciej Żak, który jest także szkoleniowcem seniorów Skawy. - Od kilku lat w całym światku piłkarskim obserwujemy trend odpływu zawodników w przedziale od 14 do 16 lat. Trzeba robić wszystko, żeby to odwrócić.

Jest już projekt i pozwolenie na budowę nowego budynku klubowego, który stanie od strony obecnego wejścia głównego na stadion. W budynku znajdzie się sześć szatni, siłowania, sala gimnastyczna i sala konferencyjna. Na zewnątrz będzie mała zadaszona trybuna, taras dla VIP i stanowiska dla mediów.

W planach jest także budowa nowoczesnej bieżni wokół naturalnego boiska. Będzie doskonałym miejscem dla miejskich imprez sportowo-rekreacyjnych.

- Przez stary budynek klubowy przewinęło się kilka pokoleń zawodników, co świadczy o tym, że pomysł z budową nowego jest przysłowiowym strzałem w dziesiątkę – podkreśla Maciej Żak.

Jeśli wszystko dobrze pójdzie, budowa nowego obiektu klubowego może się rozpocząć jeszcze w 2022 roku. Mając tak doskonałą bazę w klubie będą mogli się skupić już tylko na sukcesie sportowym, którym bez wątpienia byłby powrót piłkarzy na szczebel wojewódzki. Z czwartą ligą Skawa pożegnała się w 2005 roku.