Podczas przerwy zimowej odeszło kilku ważnych zawodników. Do swoich macierzystych klubów wrócili m. in. Adrian Basista (Kalwarianka) i Grzegorz Kubik (Halniak Targanice). Włodarze klubu nie pozostali obojętni na kadrowe ubytki sprowadzając: Gabriela Wolskiego (Halniak Maków), Konrada Sobitę (Beskid Andrychów) oraz Adriana Stanisławczyka (LKS Czaniec). Prezes klubu Paweł Hebda, zapytany o to, którzy zawodnicy mają stanowić trzon drużyny, odpowiada: - Na pewno liczymy na Łukasza Kryjaka, Dominika Wawrę, Gabrysia Wolskiego. Bardzo solidnie przepracowaliśmy okres przygotowawczy. Nie chciałbym nikogo tutaj zanadto wyróżniać, bo każdy pracował ciężko i ma równe szanse, by stać się liderem naszej drużyny.
Cedron jest ewenementem na gruncie wadowickiej okręgówki. Klub ten jest bardzo aktywny na tamtejszym rynku transferowym. Do drużyny co chwila trafiają nowi zawodnicy z okolicznych zespołów.
- Nie jest moim priorytetem, żeby nakłaniać piłkarzy do gry dla Cedronu - mówi prezes. - Zdaję sobie sprawę, że jest to piłka amatorska, ale zawodnika trzeba w jakiś sposób docenić, nagrodzić. Przede wszystkim staramy się zapewniać pieniądze na środki transportu oraz niewielkie stypendia. Bardzo ważna jest kwestia wywiązywania się z wcześniejszych obietnic, a nie oferowanie przysłowiowych "gruszek na wierzbie".
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: "Kibole z sąsiedniego osiedla polowali na mojego syna"
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?