Trwa akcja Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego i Dziennika Zachodniego, podczas której badana jest jakość powietrza w małych miejscowościach w Zagłębiu. Trwa ona od 4 stycznia. Najpierw pyłomierz był w Siewierzu, następnie przeniesiono go do Psar. Od 14 stycznia urządzenie udostępnione przez Krakowski Alarm Smogowy pojawiło się w Pilicy. Miejscowość nie posiada żadnego niskokosztowego sensora smogu. Nie ma też stacji pomiarowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Urządzenie zostanie w Pilicy do 21 stycznia. W tym czasie na stronie Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego możemy śledzić aktualne wyniki pomiarów. A te potwierdzają do tej pory, że mieszkańcom Pilicy ciężko się oddycha. Normy przekraczane są prawie każdego dnia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?