Czytaj także: Andrychów: uczniowie szkół oddali 160 litrów krwi
Nie było go łatwo schwytać, bo już potrafi trochę latać. Ptaka zauważyli sąsiedzi koszar. Bali się, że pisklę dopadną miejscowe koty i zadzwonili do straży pożarnej.
Ocalony trafił do siedziby straży pożarnej w Wadowicach. - Nie do końca jesteśmy pewni, czy to młody jastrząb. Może to być równie dobrze sokół albo pustułka - mówi Tadeusz Frasunek, strażnik miejski. - Te niezwykłe ptaki zaczynają się osiedlać w Wadowicach, bo jest tu dużo gołębi i wron. Drapieżniki są elementem ekosystemu i też trzeba o nie dbać - dodaje. Ptaszek ma się dobrze. Obserwuje strażników z klatki. Zostanie odwieziony do schroniska w Mikołowie.
Codziennie rano najświeższe informacje prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?