Od 1 października działa rejestr przestępców seksualnych. Mają się w nim znaleźć dane około 800 najgroźniejszych, prawomocnie skazanych sprawców. Teraz każdy będzie mógł sprawdzić, czy w jego sąsiedztwie nie mieszka gwałciciel czy pedofil.
Poza imieniem i nazwiskiem, w sieci każdy będzie mógł także zobaczyć zdjęcie, wzrost, kolor oczu i adres zameldowania czy zamieszkania pedofila. Jednak rejestr składa się z dwóch baz danych. Do pierwszej bazy danych ze wszystkimi informacjami dostęp mają organy państwowe i samorządowe, a także placówki oświatowo-wychowawcze oraz organizatorzy wypoczynku dla dzieci i młodzieży. To właśnie ta druga baza jest dostępna dla wszystkich - publiczna. Wystarczy tylko wejść na stronę BIP Ministerstwa Sprawiedliwości. Umieszczenie danych będzie następowało jako następstwo prawomocnego wyroku. Jednak Ministerstwo Sprawiedliwości zastrzegło przy tym, że każda ze skazanych osób znajdujących się w policyjnej bazie, będzie mogła starać się o nieumieszczanie jej w rejestrze publicznym. O tym, czy publikacja danych online nie będzie konieczna będzie decydował sąd.
Więcej przeczytasz w aktualnym numerze "Gazety Pleszewskiej"
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?