Radni z Tomic nie tylko sami zadeklarowani oddanie swoich diet na ten cel, ale i przegłosowali apel do radnych z Rady Powiatu oraz pozostałych rad gmin w powiecie wadowickim z apelem, by ci uczynili to samo.
Zwracamy się więc do Radnych Gmin: Andrychów, Kalwaria Zebrzydowska, Wadowice, Brzeźnica, Lanckorona, Mucharz, Spytkowice, Stryszów, Wieprz oraz Radnych Powiatu Wadowickiego o przekazanie całej lub części diety radnego za miesiąc listopad na rzecz zakupu leku, niech to będzie gest wsparcia i prezent na zbliżające się święta dla Oliwiera i Zosi - napisali radni z Tomic.
Czasu na możliwość rozpoczęcia leczenia jest coraz mniej. Mimo ogromnego zaangażowania wielu ludzi, brakująca kwota jest jeszcze ogromna. Osobiście zachęcam wszystkich do wsparcia zbiórek - mówi radny Tomic Zbigniew Kwaśny.
Na razie nie wiadomo ja na te słowa zareagują rajcy z pozostałych gmin powiatu. W Wadowicach radni zdecydowali natomiast, że wpłacą pieniądze na leczenie tych dzieci, ale w innej formie.
Radni gminy Wadowice w tym roku, w ramach zbiórki na "Szlachetną Paczkę" przekażą po 500 zł na leczenie dzieci.
Oliwierek Koman
Oliwier urodził się 5 stycznia 2022. Po dwóch miesiącach stracił możliwość podnoszenia nóżek, a jego rączki znacznie osłabły. Na początku lekarze uważali, że jest jeszcze zbyt malutki i ma czas na poprawienie sprawności ruchowej. Zaniepokojeni rodzice nie dali za wygraną, szukając pomocy u kolejnych specjalistów. Straszna diagnoza przyszła w dniu, w którym Oliwier miał pół roku.
Dzieci z SMA bez leczenia po prostu umierają. Stan Oliwiera jest coraz cięższy. Każdy pobyt w szpitalu to dla dziecka z SMA śmiertelne niebezpieczeństwo. Za nim pierwsza infekcja, która zakończyła się ogromnymi problemami z oddychaniem. Przez problemy z przełykaniem i odkrztuszaniem lekarze musieli założyć sondę, by uniknąć najgorszego.
Gdyby Oliwier urodził się dwa miesiące później, dołączyłby do przesiewowych badań na SMA w Małopolsce. Los zdecydował inaczej, skazując rodziców Oliwiera na walkę o życie dziecka na własną rękę.
Mieliśmy inne plany i marzenia… Wspólne wakacje, pierwsze urodzinki, czas spędzony razem. Na Oliwiera czekał pokoik, w którym miał postawić swój pierwszy krok. Wszystko przepadło. Teraz liczy się tylko ta zbiórka, dzięki której będziemy mogli wyrwać mojego małego syneczka z objęć śmierci. Musimy działać jak najszybciej - mówi ojciec chłopczyka.
Zosia Pająk
Rodzice 6- miesięcznej Zosi Pająk ze Skawinek (gm. Lanckorona) kilkanaście dni po urodzeniu ukochanej córeczki dowiedzieli się, że jest ciężko chora na SMA i potrzebuje drogiego leczenia. Nadzieją jest terapia genowa. Niestety najdroższy lek świata kosztuje fortunę, potrzeba aż 10 mln zł.
- Błagamy, pomóżcie nam - prosi brat dziewczynki, siedmioletni Antek. Stara się jak może pomagać mamie przy swojej małej siostrzyczce.
- Najgorsze, że Zosia szybko rośnie i mamy coraz mniej czasu na podanie leku - mówi babcia Renata Pająk.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- TOP 10 cukierni w Wadowicach i okolicy. To tam najczęściej zaglądają łasuchy
- Szpital powiatowy w Wadowicach będzie miał dodatkowe piętra
- Gdyby nie oni, to Karol Wojtyła nie pokochałby aktorstwa. 135 lat "Sokoła"
- Wielki mural Karola Wojtyły seniora pod Wadowicami
- Ratują ludzi spod gruzów w całej Polsce. Tak ćwiczą
- Rolnik z Brzeźnicy zagrodził drogę. Urzędnicy bezradni
Pierwszy raz w historii zmieniono kurs planetoidy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?