Powiat wadowicki. Śnieg spowodował utrudnienia na DK52 i DK28. Po opadach śniegu na drogach ślisko, sypią się kolizje [Aktualizacja]

Od dwóch dni na drogach powiatu wadowickiego jest niebezpiecznie. Z powodu opadów deszczu i deszczu ze śniegiem oraz minusowej temperatury w nocy i nad ranem robi się ślisko. Szwankuje też odśnieżanie na lokalnych drogach.

Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

We wtorek (13.04.2021) zderzyły się ze sobą dwa samochody osobowe w Tomicach na skrzyżowaniu drogi krajowej ze zjazdem na Witanowice oraz na ul. Zegadłowicza w Wadowicach.

Kolizja dwóch samochodów osobowych miała też miejsce na rondzie przy budynku Straży Pożarnej w Wadowicach.

W Barwałdzie Dolnym samochód osobowy wpadł w poślizg i wypadł z drogi. Z kolei w nocy w Wysokiej BMW wpadło do rowu.

W środę rano (14.04.2021) opady śniegu spowodowały, że linia telefoniczna oberwała się, zwisając nisko nad drogą krajową nr 52 w Kleczy Dolnej. Wcześniej, w nocy, na drogę krajową nr 28, przy wyjeździe z Wadowic w stronę Suchej Beskidzkiej spadło drzewo. Konar złamał się pod ciężarem śniegu.

Do podobnej sytuacji doszło też na drodze w Kleczy Dolnej (przysiółek Zarąbki) oraz na drodze z Wadowic do Wysokiej.

Utrudniony jest także wjazd na Kocierz w Targanicach. Samochód ciężarowy nie był w stanie wjechać pod górę i wylądował w rowie.

Spora ilość kolizji, zdaniem kierowców, to także wina drogowców.

Nie odśnieżają! Słyszałem, że gminom umowy na zimowe utrzymanie dróg się już pokończyły i dlatego nocą piaskarki widać było tylko na drodze krajowej

skarży się w internecie jeden z kierowców z powiatu wadowickiego.

FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!