Podróżniczka z LO 2 w Sieradzu. Martyna Szczuko odwiedziła egzotyczne zakątki świata. Ma wystawę

Skąd wzięły się obie pasje u Martyny? Wszystko – jak wyjawia licealistka z II LO w Sieradzu - zaczęło się od nietypowego prezentu od chrzestnej na pierwszą komunię, którym był… samolotowy bilet na Kubę. Pojawiła się iskra do podróżowania oraz do fotografowania i tak już zostało. – Właściwie nie było mnie jeszcze tylko na Antarktydzie, więc to jeszcze przede mną. Europa również jeszcze nie została przeze mnie do końca odkryta, więc też czeka.
Po Kubie Martyna wraz z chrzestną i wujem, z którymi podróżuje, miała okazję odwiedzić tak dalekie zakątki świata jak Jamajkę, Wenezuelę, Brazylię, Wyspy Zielonego Przylądka, Mauritius i Tajlandię. – Jako dla miłośnika robienia zdjęć najbardziej do gustu przypadła mi Kenia, bo było co fotografować. To było spotkanie z niesamowita przyrodą podczas safari, miałam też okazję spotkać Masajów – relacjonuje Martyna.
Co urzekło ją – jako fotografika i podróżnika - w innych zakątkach? Jamajka – jak mówi – to wspaniali ludzie, atmosfera i wszechobecny kult Boba Marleya. Kuba była niesamowita już z racji pierwszego spotkania z odmienną dla Europejczyka kulturą. Z Wenezueli zapamięta spływ rzeką Orinoko, pobyt w dżungli i wodospad Santo Angel. Brazylia to symboliczny dla Rio de Janeiro pomnik Chrystusa i oczywiście słynna plaża Copacabana, a Tajlandia – to buddyzm z jego przepięknymi świątyniami kontrastującymi niestety z biedą wokół. Mauritius – to przede wszystkim spotkanie z mieszkańcami, którzy imponują znajomością aż pięciu języków, a z Wysp Zielonego Przylądka w pamięci pozostanie natomiast kontrastujący z nazwą brak zieleni.
Ze swoim aparatem uczennica klasy IIf o profilu humanistyczno-prawnym stara się odwiedzać także najbliższe okolice w gminie Burzenin, gdzie mieszka. – Wystarczy mi widok z okna na podwórko, by znaleźć interesujące ujęcie – zapewnia.
Czy fotografowanie okaże się także pomysłem na życie? – Zostanie ze mną na zawsze, ale jako hobby – zastrzega Martyna Szczuko, która karierę wiąże z prawem. – Tym bardziej, że na takie wymarzone zdjęcie, które bym postawiła na pierwszym miejscu, jeszcze czekam.
Wystawę prac licealistki można oglądać w szkolnej bibliotece do końca roku szkolnego.