Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paraliż Rady Gminy w Mucharzu. Brakuje chętnych do samorządu, bo radni są tu hejtowani

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Radni gminy Mucharz
Radni gminy Mucharz UG Mucharz
Paraliż samorządu w Mucharzu z powodu góralskiego charakteru jego mieszkańców. Rada Gmina od kilku miesięcy nie ma przewodniczącego. Dotychczasowy zrezygnował i nawet już nie chce być radnym. Tłumaczy, że to przez hejt. Nikt nie chce go zastąpić, bo wszyscy radni boją się krytyki krewkich wyborców.

Gmina Mucharz, choć znajduje się w powiecie wadowickim, to z racji położenia geograficznego, znacznie bliżej jej do sąsiadów z powiatu suskiego. Znaczna część Mucharza to tereny Beskidu Małego. Miejscowi często posługują się tu, podobną do góralskiej gwarą, a zdaniem wielu mają także "typowy góralski charakter". Co to znaczy?

Tutaj nie ma szacunku dla władzy i funkcji publicznych. Trudno na przykład wytłumaczyć mieszkańcom, że nie każdy remont drogi albo przekop fosy da się zrobić od razu. Wtedy można, nawet przy ludziach, w sklepie albo przed kościołem, zostać zwyzywany od najgorszych. Tu zawsze tak było, ludzie mają krewki, góralski charakter i czasem radni tego nie wytrzymują

tłumaczy nam były radny Gminy Mucharz.

Prosi, by nie podawać jego nazwiska.

Ledwo wytrzymałem dwie kadencje i mam dość. Ostatnio nie kandydowałem. Chciałem coś dobrego zrobić dla swojej wsi i gminy, a tylko po łbie dostałem. Zraziłem się

przyznaje.

Nie dziwi go, że ostatnio, w podobnej atmosferze, mandatem rzucił przewodniczący Rady Gminy.
Mirosław Wójcik na początku kadencji uchodził tu za twardziela, w końcu to były policjant. Wybrano go nawet przewodniczącym rady gminnej. A jednak i on nie udźwignął presji charakternych mieszkańców.

Jesienią tego roku zrezygnował z tej funkcji, bo jak tłumaczył, nie był w stanie współpracować w panującej tu "atmosferze". Skarżył się m.in. na konflikty w gronie radnych, ale czarę goryczy przepełniła krytyka ze strony mieszkańców. W efekcie Wójcik nie tylko przestał przewodniczyć obradom, ale i rzucił też mandatem Radnego. Wszystko przez, jak twierdzi, hejt.

Pojawiała się krytyka, moich zgodnych z literą prawa, poczynań na sesjach Rady Gminy, czy też poza nimi.
Zdarzenia te spowodowały, iż zrozumiałem, że wyczerpał się sposób sprawowania mojej funkcji i mandatu dla społeczności gminy

wyjaśnia.

Chętnych, by go zastąpić, na razie nie widać. 17 stycznia mieszkańcy z okręgu wyborczego w Jaszczurowej wybiorą nowego radnego. Na razie jednak nikt się do tego nie garnie.

Wakat jest również na stanowisku nowego przewodniczącego Rady. Funkcję tę pełni obecnie wiceprzewodnicząca Marta Czechowicz. Na ostatniej sesji wniosek, by nie wybierać następcy Wójcika poparło 9 radnych, 2 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. W efekcie wiceprzewodniczącej nie pozostało nic innego, jak wykreślić wybór przewodniczącego z porządku obrad.

Nikt nie chce być na świeczniku i narażać się na krytykę

komentują mieszkańcy.

FLESZ - Restauratorzy załamani decyzją premiera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto