- Niestety, przy Marcinie znaleziono dokumenty potwierdzające jego tożsamość. Do końca mieliśmy nadzieję, że żyje i gdzieś samotnie wędruje. Najgorsze dopiero przed nami, mąż będzie musiał jechać znowu do Francji, by zidentyfikować zwłoki - powiedziała "Gazecie Wyborczej" Ilona, żona Bartłomieja Kuffla, brata Marcina.
Zwłoki 33-letniego mężczyzny znaleźli turyści w sobotę ok. godz. 15. w masywie Mont Blanc. Ciało leżało na wysokości 2500 m n.p.m., poniżej schroniska Couvercle.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?