Zobacz także: Wożą pasażerów jak towar nie jak ludzi
Autorka w przedstawieniu "Człowiek w bieli" połączyła poezję z tańcem. Wszystko "podszyte" zostało fragmentami wierszy Karola Wojtyły. Największe wrażenie na widzach zrobiła scena z palącymi się zniczami.
Spektakl miał być jednorazowy. Pomysłodawczyni wprowadzając taką nowość chciała przekonać się, czy wadowiczanie będą zainteresowani. Teraz wszystko wskazuje na to, że już niebawem artyści dadzą kolejny pokaz.
"Człowieka w bieli" tancerki przygotowywały od siedmiu miesięcy. Każdego dnia ćwiczyły po kilka godzin. Jak się okazało, ich praca nie poszła na marne. Około 200 widzów nagrodziło je owacjami na stojąco.
Codziennie rano najświeższe informacje prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?