Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludzie w Wadowicach liczą każdy grosz, tracą pracę. Likwidowane są sklepy. Winna pandemia?

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Handel w Wadowicach najmocniej odczuł pandemię
Handel w Wadowicach najmocniej odczuł pandemię Bogumił Storch
Drastycznie przybywa bezrobotnych w naszym regionie. Ci, którzy jeszcze pracy nie stracili liczą dokładnie każdą złotówkę i rezygnują z większych wydatków.

Z powodu pandemii wiele osób z dnia na dzień straciło pracę. W kwietniu w powiecie wadowickim przybyło ponad pół tysiąca osób bez pracy. W maju jest ich jeszcze więcej.

Na koniec kwietnia w powiecie wadowickim było zarejestrowanych 4060 bezrobotnych. W porównaniu do marca przybyło 574 bezrobotnych. A w porównaniu do kwietnia ubiegłego roku, to już ponad 1000 osób więcej!

Dało to 5,8 proc. osób bez pracy w całym powiecie. Wszystkich danych za maj jeszcze nie ma, ale te, które już opublikowano, pokazują, że problem narasta. W maju stopa bezrobocia wzrosła o prawie 1 punkt procentowy do 6,7 proc.

W poszczególnych miastach powiatu wygląda to tak: Andrychów – 1391 bezrobotnych
(271 więcej niż przed rokiem) Wadowice – 949 (252 osoby więcej niż przed rokiem) i Kalwaria Zebrzydowska 449 (147 osób więcej niż przed rokiem).

Jak poinformowała Katarzyna Pławny, zastępca dyrektora PUP w Wadowicach, wśród rejestrujących się w wadowickim pośredniaku w kwietniu najliczniejsza grupa to pracownicy branży obuwniczej, stolarskiej i gastronomicznej.

Zapowiedzi zwolnień grupowych, jak na razie (stan na początek czerwca) nie odnotowano, ale nie da się ich wykluczyć w kolejnych miesiącach.

W branży handlowej powszechna staje się natomiast praktyka „przenosin” placówek do innych miast lub ich likwidacji. Tak stało się ostatnio w Wadowicach ze sklepem sieci CCC. Placówkę zamknięto a dziewięciu zatrudnionym tu osobom zaoferowano zatrudnienie w innych miast m.in. w Oświęcimiu, Kętach, Krakowie i Chrzanowie. Nie ma pewności czy wszyscy z tych propozycji skorzystają.

W Wadowicach sklep zamknięty był z powodu pandemii w marcu i w kwietniu. Z tego powodu firma otrzymała wsparcie rządowe z tarczy antykryzysowej w wysokości 23 mln zł. Przeznaczono je na częściowe pokrycie kosztów pracy ze względu na administracyjne zamknięcie sklepów i uniemożliwienie realizowania przychodów.

Ci wadowiczanie, którzy obawiają się utraty pracy, już zaczynają liczyć każdy grosz i rezygnują z planowanych, większych wydatków, takich jak np. zakup mieszkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto