Licealistka z Andrychowa została Miss Podbeskidzia

Do udziału w konkursie piękności namówiły ją koleżanki. - To głównie przez nie zgłosiłam swoją kandydaturę, choć muszę przyznać, że sama też chciałam spróbować sił w takiej konkurencji - opowiada nasza miss. Wyznaje, że już wcześniej próbowała swoich sił w modelingu w jednej z krakowskich agencji. Szybko jednak zrezygnowała z tej współpracy, ponieważ nie odpowiadały jej warunki tam panujące.

Ania nie zniechęciła się jednak do modelingu i ma nadzieję, że korona, którą zdobyła, pomoże zaistnieć jej w wielkim świecie modelek. Ma na to ogromne szanse, bo jej warunki zapierają dech w piersiach. Dziewczyna jest wysoka, ma 178 centymetrów wzrostu, a jej wymiary to 92/66/94 i waży 60 kilogramów. Poza tym jest miła, otwarta na kontakty z innymi, a przy tym skromna. Teraz będzie wypełniać obowiązki Miss Podbeskidzia. W przyszłym tygodniu na uczelni w Bielsku-Białej będzie wręczać nagrodę najlepszemu studentowi. W najbliższym czasie weźmie również udział w pokazach mody i oczywiście musi znaleźć czas na wywiady.
- W tym roku zdaję maturę, potem chcę studiować filologię angielską - mówi piękna andrychowianka. Ma nadzieję, że realizacja tych planów nie przeszkodzi jej w modelingu. Jako Miss Podbeskidzia będzie się mogła ubiegać o koronę Miss Polonii.

Andrychów to zagłębie piękna

To miasto ma szczęście do pięknych kobiet i mężczyzn, którzy wygrywają konkursy piękności. Jedną z pięknych mieszkanek Andrychowa jest Małgorzata Najbor, która w 2007 roku walczyła o koronę Miss Polski i dostała się do ścisłej dziesiątki finalistek. Natomiast w 2008 roku Marcin Pasternak z Andrychowa zdobył tytuł Mistera Beskidów, a kilka miesięcy później został Misterem Polski. W tym roku do finału konkursu Miss Polski Nastolatek dostała się również Adrianna Gajczak z Inwałdu w gminie Andrychów. Teraz Ania Socała ma okazję zostać Miss Polonia.