Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Kubień, radny Andrychowa, o hejcie i kontrowersjach wokół przewodniczącego Rady Miejskiej

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Krzysztofa Kubienia, radnego klubu PiS z Andrychowa pytamy o hejt w sieci i w samorządzie oraz o kontrowersje wokół przewodniczącego Rady Miejskiej. Mówi wyraźnie: nie dla takich zachowań. Nigdy i wobec nikogo.

Jak pan skomentuje fakt, że Romanowi Babskiemu, przewodniczącemu Rady Miejskiej, ktoś w internecie miał grozić śmiercią a nawet obcięciem głowy? Sprawa trafiła do prokuratury. Jak pan ocenia takie zachowanie internautów? Nie jest przecież żadną tajemnicą, że panowie za sobą nie przepadają.

Każda forma hejtu, obrażania ludzi, tworzenia fakenewsów czy też grożenie komuś jest naganne i nie powinno funkcjonować w przestrzeni społecznej. Żadnej!

Roman Babski został przewodniczącym Rady Miejskiej w Andrychowie rok temu, po tym jak z tej funkcji odwołano właśnie pana. Podczas obrad często się spieracie. Nic dziwnego, w końcu pan jest w opozycji a przewodniczący często staje murem za burmistrzem Tomaszem Żakiem. Jednak ostatnie sesje były wyjątkowo burzliwe. Dlaczego?

W Andrychowie podczas obrad na nadzwyczajnej sesji rady miejskiej podjęto uchwałę o likwidacji szkoły podstawowej nr 3. Jednym z głównych argumentów burmistrza były względy ekonomiczne. Jednocześnie na tej samej sesji podjęto uchwałę o udzieleniu zniżki godzin z 18 na 9 godzin dla przewodniczącego rady Romana Babskiego, który jest nauczycielem w szkole numer 4 w Andrychowie. Ale pensja zostaje mu ta sama. To gdzie tu oszczędzanie?

Od strony formalnej to przecież legalne, więc w czym problem?

Ta decyzja będzie skutkowała tym, że gmina musi na tą decyzję wydać co najmniej 60 tysięcy złotych rocznie. Obciąży to budżet szkoły podstawowej nr 4. Jednym z argumentów dla tej uchwały było usprawnienie pracy rady miejskiej. A do zadań przewodniczącego zgodnie z ustawą o samorządzie jest tylko i wyłącznie organizacja pracy rady i prowadzenie sesji. Nigdy do tej pory takiej uchwały w Andrychowie nie było. To jest skandal i próba "skoku na kasę", bo diety przewodniczącego, wynoszącej około dwa tysiące złotych, prawnie podnieść się nie da, więc zastosowano taki "myk".

Burmistrz Tomasz Żak na każdym kroku podkreśla, że szanuje każdy grosz z gminnej kasy a pan to widzi inaczej ...

Nic tak nie oddaje klimatu panującego w Urzędzie Miejskim w Andrychowie jak wypowiedź radnej Alicji Studniarz skierowane do włodarzy andrychowskich. Pani radna stwierdziła, że cytuję „ traktujecie tę gminę jak dojną krowę”. To rolnicze porównanie jak ulał pasuje do uchwały przygotowanej na sesję zwalniającą przewodniczącego rady Romana Babskiego z części etatu nauczyciela.

Rozmawiał Bogumił Storch

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto