Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KOMENTARZ. Jezioro Mucharskie. Nie tak miało być! Letni wypoczynek można przypłacić tu życiem [ZDJĘCIA] [WIDEO]

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Akcja ratunkowa na Jeziorze Mucharskim. Cała rodzina, w tym troje dzieci, znalazła się w wodzie. Uratował ich przypadek. W pobliżu akurat ćwiczyli ratowncy wodni  z Oświęcimia
Akcja ratunkowa na Jeziorze Mucharskim. Cała rodzina, w tym troje dzieci, znalazła się w wodzie. Uratował ich przypadek. W pobliżu akurat ćwiczyli ratowncy wodni z Oświęcimia archiwum WOPR Oświęcim
Wody Polskie cały czas stoją na stanowisku, że Jezioro Mucharskie powstało po to, by chronić region przed powodzią i ewentualnie hodować tu narybek a nie dla zabawy i wodnych sportów. Ci, którzy nie są w stanie tego zaakceptować, ryzykują życiem i zdrowiem podczas letniego wypoczynku.

Nad wodą liczy się nie tyko zabawa ale też wzmożona uwaga, ostrożność i przezorność wypoczywających oraz przebywających nad nią osób. Przecenianie własnych możliwości podczas kąpieli i brak należytej opieki nad dziećmi mogą być tragiczne w skutkach. Słaba wyobraźnia i brawura są w stanie doprowadzić do tragedii.

Od początku wakacji na terenie całej Polski utonęło już wiele osób. Policja tak apeluje o rozwagę podczas letniego wypoczynku nad wodą:

Pływaj tylko w miejscach strzeżonych, czyli tam, gdzie jest ratownik wodny. Bardzo lekkomyślne jest pływanie w miejscach, gdzie kąpiel jest zakazana. Informują o tym znaki i tablice.

Niestety, ratowników wodnych na próżno wypatrywać nad Jeziorem Mucharskim

Kiedyś Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie (dziś istnieje pod nazwą Wody Polskie) oraz lokalne władze ostrzegały, że pływanie w wodach tego zbiornika jest nielegalne i niebezpieczne. Wokół terenu były ustawione tabliczki, że jest to plac budowy a okoliczni mieszkańcy informowali, że pod wodą są m.in śmieci, pozostałości budowy, mostu a nawet całe drzewa i domagali się ich uprzątnięcia z myślą, jak tu za kilka lat będą się kąpać.

Po kilku latach zmieniło się głównie to, że nie ma już placu budowy. Bo problemy pozostają te same

Przez lata rządzący obiecywał ludziom, że ten akwen będzie turystycznym hitem. A jak jest? Na brzegach urokliwego, choć sztucznego, jeziora nie ma ani jednego strzeżonego kąpieliska, brak też parkingów, już nie mówiąc o drogach dojazdowych.

Nadal wszystko jest jedną, wielka prowizorką i działa na dziko. Efekty? Samochód turystów uderzył w drzewo a ono następnie przewróciło się na ludzi siedzących obok niego. Jedna osoba została ranna. Inny przykład: na samym środku nowego jeziora przy zaporze w Świnnej Porębie, przewróciła się żaglówka. Cała rodzina, w tym troje dzieci, znalazła się w wodzie. W pobliżu ćwiczyli jednak ratownicy wodni i tylko to uratowało rozbitków przed zatonięciem.

Okoliczne jednostki OSP same z własnej woli mają pieczę nad terenem. Mieszkańcy pobliskiej Jaszczurowej i okolic sami zrzucili się na motorówkę dla druhów. Nie zanosi się na poprawę sytuacji.

Wody Polskie cały czas stoją na stanowisku, że zbiornik powstał po to, by chronić region przed powodzią i ewentualnie hodować tu narybek a nie dla zabawy i wodnych sportów. Ci, którzy tego nie są w stanie tego zaakceptować, ryzykują życiem i zdrowiem podczas letniego wypoczynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto