Uziemiony z własnej woli pod wiaduktem w Kleczy Dolnej kierowca tira, kompletnie rozbił naczepę, z której wyleciała na jezdnię cała zawartość. Świadkowie twierdzą, że jechał zbyt szybko.
W czwartek (19 marca) o godz. 18.30 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o tirze uwięzionym pod wiaduktem na drodze krajowej nr 52 w Kleczy Dolnej. Zdaniem świadków jechał zbyt szybko, ale też w tym miejscu nie powinno go być.
Na miejscu interweniowała policja, strażacy z Wadowic oraz druhowie z Kleczy.