Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalwarianka potrafi wykorzystać w lidze okręgowej swoje atuty. Oby podobnie było w barażach w walce o szczebel wojewódzki

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Piłkarze Kalwaranki nie przegrali meczu w lidze okręgowej od 2 października 2021.
Piłkarze Kalwaranki nie przegrali meczu w lidze okręgowej od 2 października 2021. Jerzy Zaborski
Kalwarianka pewnie zmierza do mistrzostwa grupy wadowickiej piłkarskiej klasy okręgowej. Dla podopiecznych Krzysztofa Wądrzyka będzie dłuższy niż dla innych, bo czekają ich jeszcze baraże o prawi występu w nowej, zreformowanej jednej grupie czwartej ligi. Mecze barażowe odbędą się 26 i 29 czerwca 2022. Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Kalwarianie awans mają już pewny. Pytanie tylko, gdzie trafią w nowym sezonie 2021/22. Jeśli wygrają baraż, wystąpią w nowej czwartej lidze, a więc będzie ich czekać walka z ekipami ze wschodnich rubieży Małopolski. Porażka oznacza walkę w nowej V lidze, będącej szczeblem pośrednim pomiędzy IV ligą i klasą okręgową. Będzie to walka na wzór obecnej IV ligi, czyli z podziałem na grupy zachodnią i wschodnią. W tej pierwszej grupie powalczą drużyny z okoli Krakowa i zachodniej Małopolski.

- Chcemy uciąć wszelkie spekulacje odnoście tego, że nie mamy niby wątpliwości, czy awansować do nowej IV ligi ze względu na koszty – słyszymy wśród kalwaryjskich działaczy. - Chcemy zrobić awans i nikt tego nam nie zabierze, tak jak przed laty awansu do trzeciej ligi, w której Kalwarianka zaliczyła roczny epizod. Mamy nadzieję, że awans na szczebel wojewódzki będzie produktem marketingowym nie tylko dla gminy, ale i magnesem dla sponsorów. Postawa zawodników w obecnym sezonie świadczy, że warto w nich inwestować.

Zwycięska seria Kalwarianki

Kalwarianie mogą w tym sezonie pochwalić się imponującymi statystykami. Po rozbiciu Nadwiślanina Gromiec na własnym boisku (8:2) licznik meczów bez porażki dobił do 19.

- Pracowałem już w wielu klubach, ale takiej serii, jak w Kalwarii, jeszcze nie miałem – podkreśla Krzysztof Wądrzyk. - Po raz ostatni przegraliśmy 2 października 2022, na własnym boisku z Victorią 1918 Jaworzno. Od tamtej pory nie mamy pogromcy.

Porażka z Victorią u siebie ma wymiar umowny, bo kalwarianie, pozbawieni jesienią własnego boiska w związku z remontem stadionu, prawie wszystkie mecze grali na wyjazdach. Tylko Jaworzno nie zgodziło się zmienić gospodarza, więc – żeby być w zgodzie z nim – Kalwarianka wynajęła boisko w Zembrzycach. Po raz pierwszy zagrała u siebie jesienią na koniec pierwszej rundy, podejmując Niwę Nowa Wieś. Na koniec sezonu zagra w Nowej Wsi, ale ten mecz nie będzie miał znaczenia dla układu tabeli. Jeśli kalwarianie nie wygrają barażu, wówczas w nowym sezonie spotkają się w V lidze z Niwą.

- Nie ukrywam, że odliczanie serii meczów bez porażki wywiera na zawodników dodatkową presję, ale – jak widać – chłopcy potrafią sobie z nią poradzić, wykorzystując nasze atuty – cieszy się trener Wądrzyk.

Krzywdzący regulamin barażowy dla kalwarian

Wiadomo, że w barażach o nową czwartą ligę Kalwarianie będą rywalizować z mistrzami krakowskich okręgówek, a jest ich trzy. W stolicy Małopolski każda z grup ma o dwie drużyny mniej niż wadowicka. Zatem pojawił się problem, jak rozstawić zespoły do losowania par barażowych na podstawie zdobytych punktów. Mistrz grupy wadowickiej w całym sezonie rozegra o cztery mecze więcej od krakowskich. Matematycznie jego dorobek punktowy może być większy drużyn krakowskich.

- Panowie z MZPN ustalili, że zostaną nam anulowane cztery mecze z najsłabszymi drużynami, czyli stracimy 12 punktów w rozstawieniu. Pytałem, dlaczego nie z najlepszymi zespołami, ale nie uzyskałem odpowiedzi. Wiadomo, że z najsłabszymi ekipami stracimy nie tylko punkty, ale i sporo bramek – wyjawia Krzysztof Wądrzyk.

Jeśli na ostatnich miejscach na mecie sezonu zostaną Libiąż i Zgoda Byczyna, wówczas kalwarianie stracą 20 goli, a to sporo.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto