Czytaj także: Psy sołtysa terroryzują wieś
O tym, że w budynkach przy ulicy Bernardyńskiej w Kalwarii nie da się żyć, świadczy decyzja Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego - wydał zakaz użytkowania 11 lokali.
Mieszkańcy dostali od zarządcy nieruchomości - firmy Atlas Investments z Krakowa działającej w imieniu klasztoru, pismo informujące ich o wypowiedzeniu umowy najmu. - Nie upieramy się, każdy stąd pójdzie. Tylko niech nam coś dadzą - mówi Maria Motal, schorowana staruszka żyjącą z renty inwalidzkiej (I grupa), która wraz z dwuosobową rodziną mieszka w klitce pod schodami.
Halina Cimer, wiceburmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej, podkreśla, że wspomniane lokale na początku lat 90. odzyskali ojcowie bernardyni. Zaznacza jednak, że gmina robi, co może, żeby znaleźć jakieś mieszkania dla lokatorów z ulicy Bernardyńskiej.
Jak dodaje, pierwsi mieszkańcy powinni zostać przeniesieni jeszcze w grudniu tego roku.
Sprawa w sądzie może ciągnąć się miesiącami. Lokatorzy nie powinni tyle czekać, by żyć w godnych warunkach.
Miss Polonia z dawnych lat! Zobacz archiwalne zdjęcia kandydatek
"Super pies, super kot!". Zgłoś zwierzaka w plebiscycie i wygraj nagrody!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?