Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest specjalne becikowe dla trojaczków z Wadowic

Ewelina Żebrak
Rodzice trojaczków z Wadowic mogą liczyć na pomoc władz i mieszkańców miasta
Rodzice trojaczków z Wadowic mogą liczyć na pomoc władz i mieszkańców miasta Ewelina Żebrak
Urzędnicy z burmistrzem na czele deklarują pomoc rodzinie trojaczków z Wadowic. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta podjęli uchwałę o przyznaniu sepcjalnego becikowego w wysokości dziewięciu tysięcy złotych.

- Wyobrażam sobie jak wielkie szczęście, ale i obowiązek spadł na tą rodzinę - mówi Ewa Filipiak, burmistrz Wadowic. - Nie możemy zostawić tej rodziny bez pomocy, tym bardziej że to pierwsze trojaczki w naszym mieście od przeszło ćwierć wieku - podkreśla burmistrz.

Pomóżmy małej Antosi wygrać z chorobą!

Dzieci urodziły się czwartego października w Krakowie. Pierwsza na świat przyszła Dominika. Zaraz po niej Adaś i Michałek. Kilkanaście dni temu "Gazeta Krakowska" jako pierwsza odwiedziła szczęśliwych rodziców po powrocie z krakowskiego szpitala. Rodzice opowiadali, jaką "szkołą życia" jest opieka nad trójką noworodków.

- Pierwszy dzień już nauczył nas, czego możemy się spodziewać po takiej gromadce - mówi pani Małgorzata Matuła, mama trojaczków. - Kąpiel, karmienie, przewijanie i usypianie na początku zajmowało cały dzień. Dziś już mamy z mężem wprawę. Jest jeszcze przecież córeczka Patrycja, która również wymaga opieki - mówi młoda mama. W opiece nad całą czwórką pomaga sąsiadka państwa Matułów, Stanisława Wodyńska.

- Na tym etapie niezbędna jest pomoc fachowa - tłumaczy Ewa Filipiak. - Pani Wodyńka jest wykwalifikowaną pielęgniarką położną, więc na pewno udzieli wielu cennych rad - dodaje burmistrz. Po artykule w "Gazecie Krakowskiej" wadowiczanie ruszyli z pomocą. Każdy chce pomóc rodzinie. - Najbardziej potrzebny był nam wózek specjalny dla trojaczków - mówi Małgorzata Matuła. - Wiem, że taki kosztuje blisko sześć tysięcy złotych.

Dzięki pomocy urzędu miasta rodzina dostała niezbędny sprzęt. Wiele firm również zagwarantowało pomoc. - Wózek przekazała nam rodzina z Międzybrodzia - mówi burmistrz Wadowic. - Jedna z aptek zdecydowała się udzielić sporego rabatu na kupno pieluszek i mleka - dodaje Ewa Filipiak. Rodzina dostała również zapas pieluszek oraz wagę do kontroli, w jakim tempie rosną dzieciaczki. - Daję gwarancję, że nie jest to jednorazowa pomoc - mówi Ewa Filipiak. - Rodzice mogą zwracać się do nas o każdej porze dnia i nocy, a my na pewno pomożemy.

Pokaż, kogo popierasz. Już dziś oddaj głos na burmistrza Wadowic
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**
Usłyszał wyrok za... oblanie wodą żandarma**

Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.euA może to Ciebie szukamy? Zostańmiss internetuwojewództwa małopolskiego**

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto