Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaki los czeka urzędniczkę z Andrychowa?

Robert Szkutnik
archiwum Polskapresse
Radny Krzysztof Kubień z PiS przeprowadził w sprawie skarbnik gminy Andrychów Jolanty Lach śledztwo. Wyszło na to, że pełni ona swój urząd niezgodnie z przepisami. W poniedziałek o swych podejrzeniach zawiadomi prawników wojewody.

Jolanta Lach została powołana na funkcję skarbnika gminy Andrychów w tej kadencji przez nowe władze. Wcześniej była prezesem zarządu dwuosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Laked z siedzibą w Bielsku-Białej. Szkopuł w tym, że zgodnie z ustawą z 1997 roku o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, osoby pełniące funkcję skarbnika gminy nie mogą "być członkami zarządów, rad nadzorczych lub komisji rewizyjnych spółek prawa handlowego".

Co prawda w kwietniu ubiegłego roku Jolanta Lach złożyła informację, że zaprzestała "prowadzenia działalności gospodarczej z dniem 30 marca 2011 roku poprzez wykreślenie z ewidencji działalności gospodarczej", jednak - jak można sprawdzić np. w internecie - nadal figuruje ona w Krajowym Rejestrze Sądowym jako prezes zarządu wspomnianej firmy.

O swych wątpliwościach poinformował radę miejską Andrychowa. Na majowej sesji przewodniczący rady Roman Babski oraz prawnik magistratu uznali, że z zatrudnieniem skarbnika w Urzędzie Miejskim jest wszystko w porządku. Oparli się na wyjaśnieniach Jolanty Lach.

Sama skarbniczka uważa, że grzebanie w jej sprawach to szukanie sensacji, a radny nie ma prawa, aby domagać się dokumentów dotyczących zbycia przez nią udziałów w spółce, bo to tajemnica. Ponadto uważa, że sprawy już nie ma, bo dopełniła wszelkich formalności. Jeszcze w lutym 2011 r. złożyła oświadczenie o rezygnacji z funkcji prezesa zarządu Lakedu, a 30 marca tegoż roku zaprzestała działalności poprzez wykreślenie z ewidencji działalności gospodarczej.

Aby odwołać skarbnik, rada miejska ma 30 dni od chwili gdy dowie się, że złamano ustawę. Jeśli tego nie zrobi, to wezwie ją do tego wojewoda, który też ma na to 30 dni. Potem powiadamia się MSWiA i wydaje zarządzenie zastępcze. Skarbniczka może się odwoływać do sądów administracyjnych i cywilnych. Prawnik wojewody ma zamiar przyjrzeć się tej sprawie.

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto